Na początku 2020 roku Telewizja Polska nieoczekiwanie poinformowała o zaprzestaniu prac nad kolejnymi sezonami "Rodzinki.pl". Wieść o zakończeniu serialu była zaskoczeniem nie tylko dla widzów, ale i samych zaangażowanych w produkcję aktorów, którzy żalili się wówczas, że decyzja została podjęta z dnia na dzień. Oficjalnie w planach był ponoć bowiem jeszcze jeden sezon serialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć gwiazdy "Rodzinki" ewidentnie nie były gotowe na zakończenie przygody z emitowanym przez dekadę serialem, zdaje się, że w efekcie dobrze się stało. W najnowszym wywiadzie udzielonym Monice Jaruzelskiej Tomasz Karolak rzucił na produkcję zupełnie inne światło.
Jak twierdzi 51-latek, obsada formatu spędzała na planie więcej czasu niż w domu ze swoimi rodzinami. To oczywiście niekorzystnie wpłynęło na relacje aktorów z bliskimi.
Teraz cenię sobie bardzo, że mogę pobyć z rodziną. To mnie kręci. Ja grałem przez 10 lat sztuczną rodzinę. To jest psychologicznie ciekawe, że stworzyliśmy sztuczną rodzinę, która przebywała ze sobą więcej niż my w naturalnych rodzinach. I to spowodowało zaburzenia. U wszystkich nas. Cena za "Rodzinkę.pl" jest ogromna - mówi szczerze Tomek, wskazując, że zdarzało się, iż członkowie rodzin zaangażowanych w serial osób byli o nich zazdrośni, gdy obserwowali, jak świetnie dogadują się na ekranie:
A potem wszyscy chcieli realizować się w innych projektach. Bo przecież skoro grasz w telewizji, to dobrze byłoby zagrać też w filmie fabularnym lub teatrze. Ja i Gośka. A nasze rodziny, nie mając nas, patrzyły na to, jaką my świetną rodzinę budujemy w telewizji. To jest to, co nas dotknęło, również chłopaków grających nasze dzieci - wskazuje i nie ukrywa, że niektóre z rodzin nie zdołały udźwignąć sytuacji:
I to było bardzo trudno przejść. I niektóre z tych rodzin, niestety, już przeszły do historii. Taka jest prawda - mówi gorzko o skutkach gry w "Rodzince.pl".
Myślicie, że to właśnie przez serial relacje Karolaka z Violą Kołakowską są tak skomplikowane?
Przypominamy: Szczery Tomasz Karolak ciepło o byłych partnerkach: "Ciągle jestem w jakichś DZIWNYCH, NIEOKREŚLONYCH związkach"