Nie jest tajemnicą, że Tomasz Karolak długo szukał prawdziwej miłości. Gwiazdor ma na swoim koncie kilka poważnych związków, również tych medialnych. Ostatecznie odnalazł szczęście u boku Violi Kołakowskiej. Para od lat pozostaje w nieformalnym oraz dość burzliwym związku, o którym chętnie rozpisują się rodzime media.
Owocem relacji Tomka i Violi jest dwójka dzieci. Młodsza z pociech: syn Leon w lutym skończy 12 lat, natomiast starsza Lena - jest 17-latką, która śmiało wkracza w dorosłe życie. W ostatnim czasie córka gwiazdorskiej pary coraz chętniej pojawia się również w blasku fleszy. Lena u boku ojca wylądowała, chociażby na okładce magazynu "Viva!", co nie przeszło bez echa.
Tomasz Karolak szczerze o relacji z córką
Rodzinnej sesji zdjęciowej towarzyszy również specjalny wywiad, w którym bohaterowie okładki nie szczędzili prywatnych wynurzeń. Lenka opowiedziała m.in. o wyborze szkoły wojskowej czy relacji z ojcem. Tomek zdradził, że moment, gdy córka przeżywała swoją pierwszą miłość, nastoletni bunt i poszukiwała własnej tożsamości, był "trudny".
Jest takie powiedzenie, że ojciec powinien namaścić córkę na księżniczkę, ona wtedy idzie w świat z odpowiednim wzorcem: poczuciem własnej wartości. Papierkiem lakmusowym tej teorii jest pierwsza nastoletnia nieszczęśliwa miłość. Lena przeszła ją z podziwu godnym zrozumieniem - stwierdził gwiazdor.
Mieliśmy parę podbramkowych rozmów. Czas, kiedy Lena poszukiwała własnej tożsamości, był trudny dla nas wszystkich, ale uświadomił mi, że muszę zrezygnować z siebie i zacząć naprawdę słuchać dziecka - dodał.
Lena o metodach wychowawczych Tomka Karolaka
Córka Karolaka podczas wywiadu opowiedziała również o metodach wychowawczych aktora. Nastolatka nie ukrywała, że ojciec zawsze dawał jej możliwość wyboru, a także nauczył kierowania się uczuciami. Według Leny ojciec nie był zachwycony jej wyborem szkoły przez osobiste doświadczenia.
Tato nie ukrywał swojej dezaprobaty. Wprost mówił: "Nie podoba mi się to. Masakra". Ale niczego mi nie zakazywał. Zawsze starał się mnie akceptować. Nie przejmowałam się tym, co mówił. Nieważne, co myślą o tobie inni, kieruj się tym, co czujesz – sam mnie tego nauczył - wyznała Lena.
Najpierw powiedział: "Nigdy w życiu", a potem: "Skoro chcesz, proszę. Przekonasz się na własnej skórze, czym jest wojsko". Trochę go rozumiałam. Dziadek i babcia byli wojskowymi, w domu miał dyscyplinę, chciał się z tego wyrwać. Był rock’n’rollowcem, słuchał buntowniczej muzyki, to go ukształtowało. Dziadek nadal ma swoje zasady, ale jest bardzo dumny z mojego ojca, z tego, co osiągnął - podsumowała w "Vivie!".
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Karolak parkuje na zakazie Land Rovera za 400 TYSIĘCY ZŁOTYCH i mknie do punktu ksero (ZDJĘCIA)