Ponad dwa lata temu Sąd Najwyższy uwolnił Tomasza Komendę od zarzutu zabójstwa 15-letniej Małgosi w 1997 roku. Przyznano tym samym, że mężczyzna został niesłusznie skazany, a przez błędy popełnione w trakcie głośnego śledztwa ostatecznie zmarnował w więzieniu aż 18 lat życia. Jego historia odbiła się szerokim echem w mediach i poruszyła serca milionów obywateli.
Od tego czasu wiele się na szczęście zmieniło, a dziś Tomasz Komenda, już na wolności, cieszy się nowym życiem u boku ukochanej i oczekuje na narodziny pierwszej pociechy. Nikt chyba nie ma jednak wątpliwości, że trudno będzie mu zwrócić najlepsze lata jego życia. Wiele osób czekało też na wyrok w sprawie dwóch mężczyzn, którzy zostali oskarżeni o zbrodnię przypisaną niesłusznie Komendzie.
Ten czas jednak nadszedł, a zbrodnia miłoszycka doczekała się finału w sądzie. Wyrokiem Sądu we Wrocławiu oskarżeni o ten czyn Ireneusz M. oraz Norbert B. zostali skazani za zabójstwo i gwałt na 15-latce. Choć mówiło się, że pierwszy z wymienionych otrzyma karę dożywocia, a drugi wieloletnią karę więzienia, to ostatecznie sąd wymierzył obu ten sam wyrok - 25 lat więzienia.
Obaj mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Wcześniej Norbert Basiura, który wyraził zgodę na podawanie swoich danych, w rozmowie z Wirtualną Polską zapewniał o swojej niewinności. Ostatecznie sąd jednak nie uwierzył w jego argumentację.
Myślicie, że Tomaszowi Komendzie jest dziś choć trochę lżej na sercu?