Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Tomasz Komenda po raz pierwszy o WALCE Z NOWOTWOREM: "Jestem na chemii, włosy już mi odrosły"

259
Podziel się:

Tomasz Komenda długo nie potwierdzał doniesień o swoim ciężkim stanie zdrowia. Teraz skomentował sprawę w rozmowie z dziennikarką Ewą Wilczyńską. Zobaczcie, co powiedział.

Tomasz Komenda po raz pierwszy o WALCE Z NOWOTWOREM: "Jestem na chemii, włosy już mi odrosły"
Tomasz Komenda po raz pierwszy o WALCE Z NOWOTWOREM (AKPA)

Sprawa Tomasza Komendy nieustannie budzi wielkie emocje. Mężczyzna został niesłusznie skazany na 25 lat pozbawienia wolności i dopiero po 18 latach potwierdzono jego niewinność. W tym czasie Komenda przeżywał niewyobrażalny stres i frustrację związaną z odbywaniem kary za przestępstwo, którego nie popełnił. Codziennie musiał radzić sobie z poczuciem beznadziei oraz przemocą ze strony współwięźniów.

Po wyjściu na wolność w 2018 roku Komenda otrzymał wprawdzie odszkodowanie w wysokości 12 milionów złotych, ale można sobie wyobrazić, że nawet tak ogromne pieniądze nie mogły zrekompensować mu doznanych krzywd.

Po opuszczeniu więzienia Tomasz musiał też stawić czoła wyzwaniom związanym z adaptacją do życia na wolności. Początkowo wydawało się, że radzi sobie nie najgorzej. Poznał kobietę, zakochał się i próbował stworzyć rodzinę. Trudno jednak oczekiwać, że tak głęboko straumatyzowany człowiek nagle zapomni o przebytym koszmarze. Komenda nie odnalazł się w nowej rzeczywistości, co objawiało się m.in. rozpadem jego relacji z bliskimi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba mówi o relacji z Grzegorzem Collinsem!

Ciężka choroba Tomasza Komendy

Była narzeczona Tomasza, Anna Walter, zarzucała mu, że nie płaci alimentów na ich dziecko oraz twierdziła, że był wobec niej agresywny. Kobieta ujawniła też, że Komenda zmaga się z nowotworem.

W sądzie przedstawił, że ma nowotwór z przerzutami i brak szans. Nie chciałam mu niszczyć ostatnich dni życia, prosiłam go i błagałam tysiąc razy, żebyśmy się polubownie dogadali - pisała w swoim oświadczeniu.

Informacje o chorobie Tomasza potwierdził dziennikarz Grzegorz Głuszak, który nagłośnił jego sprawę.

Swoimi kanałami dowiedziałem się, że ma raka i przechodzi radioterapię - ujawnił w rozmowie z "Newsweekiem".

Komenda przez wiele miesięcy nie komentował tych doniesień. Teraz zdecydował się udzielić krótkiego wywiadu Ewie Wilczyńskiej, autorce książki "Dziewczyna w czarnej sukience. Historia zbrodni miłoszyckiej". Potwierdza w nim, że poddał się leczeniu i informuje, że nowotwór jest w remisji.

Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję, z tym że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju - powiedział.

Trzymamy kciuki za powrót Tomasza do pełni sił.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(259)
WYRÓŻNIONE
abc
rok temu
A jakie kary ponieśli sędziowie z sądu apelacyjnego, którzy mu po złożeniu apelacji podwyższyli wyrok prawie dwa razy, z 15 na 25 lat? Zmowa milczenia o tym od lat. Niech choć 1/4 z tych zasądzonych dla niego milionów zapłacą z własnych majątków!
Ona
rok temu
Dlatego nie oceniajmy innych.. bardzo mu współczuję i życzę siły do walki mimo wszystko
Piko
rok temu
Mam tylko jedno pytanie - dlaczego ta kobieta zdecydowała się na dziecko z Panem Tomaszem, mając pełną świadomość, co ten człowiek w życiu przeszedł?
Katbia
rok temu
Biedny człowiek.. tyle lat w więzieniu teraz ten rak No to jest nie do ogarnięcia.. żal go. Powinien mieć już spokój po 18 latach życia w niesłusznym zamknięciu..
Aaaaa
rok temu
Bardzo mi współczuje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (259)
Michalina
9 miesięcy temu
Serce mi pękło. Ostatnie słowa bardzo prorocze. On po prostu pragnął spokoju. Ten świat jest okrutny i bardzo niesprawiedliwy 🖤
Marta
9 miesięcy temu
Bardzo mu współczuję. Powrotu do zdrowia ❤️
Prorok
rok temu
Matce współczuję takiego syna, żonie takiego męża i dziecku takiego ojca. Ten człowiek żyje już tylko dla pieniędzy.
Zen
rok temu
Za jego przeszłość jest mi go żal. Ale za teraźniejszość nie jest mi go żal. A za przyszłość to zacznę nim gardzić. Kobietę łasą na pieniądze miał święte prawo zostawić. Ale własną matkę? Która dała mu życie, wychowała i DO KOŃCA i ZAWSZE WIERZYLA W JEGO NIEWINNOŚĆ?.. on tą matkę opuścił, gardzi własną matką, własnym dzieckiem, własna rodziną. Pieniądze zaślepiły tego człowieka i zepsuły bardziej niż więzienie.
Matka
rok temu
Czy jesteś chory czy tylko choroba grasz to Twoja sprawa ale to jak potraktowałes swoją Mamę według Mnie jest poprostu wstrętne masz pretensje że wszyscy czychaja na twoją kasę niewiem tego ale gdybyś swojej mamie dał trochę kasy to co myślisz zbiednialbys nie sądzę ale to było uczciwe bo kto ci woził jedzenie do więzienia kto się od ciebie przez te wszystkie lata nie odwrócił i dbał 😪 do końca a przypuszczam że na Twojej mamie ludzie się wyrzywali bo według prawa byłeś morderca a Ona do końca była za tobą to za to upodlenie jej grosz się nie należy naprawdę tak myślisz żadne pieniądze Jej tego co przeżyła nie wynagrodzą żal Mi twojej matki po tym co przeżyła a ty ją potraktowałes jak śmiecia przemysl to i idź do Niej i pros aby ci wybaczyła póki jeszcze żyje i nie jest za późno bo zasłużyła na to🫣🫣😪😪😪
Gangrena
rok temu
Nie zamieniłbym swojej biedy za jego pieniądze i jego nieszczęścia. A wy?
Kirimasu
rok temu
Życie to jest śmiertelna choroba. Nad czym tu płakać?! Nie płaczcie za Nim ale za Waszymi synami i córkami co liznęli Wielkiego Świata Warszawki a o wartościach z dzieciństwa zapomnieli i nazywają - ZABOBON ! Schame of You !!!
Bogna
rok temu
Bardzo mi go szkoda, zniszczyli mu życie
Jan
rok temu
Kogo to obchodzi.
gosc
rok temu
Żal mi go bardzo. Nic dobrego w życiu go nie spotkało.
Abc
rok temu
Boże, ile ten człowiek cierpień doznaje na tym świecie. Męczennik za życia. Wieże ze Pan Bóg jemu pomoze. Dużo zdrowia
ola
rok temu
Koleś ma fatalną karmę, musiał wiele w poprzednim zyciu przeskrobać, wielu ludzi zniszczyć. Ja wierzę, że doświadczamy dokładnie tego co sami daliśmy innym lub mamy po prostu karę za bycie złymi osobami. Tak czy inaczej, doświadczając tak strasznych rzeczy, będąc na krawędzi życia tyle juz razy Pan Tomasz z pewnoscią swój dług wykupił. Życzę mu szczęśliwego losu, i w tym, i w kolejnym życiu :)
Yan
rok temu
Jeżeli ma chorobę to życzę mu oczywiście zdrowia ale uważam że gra teraz na męczennika i ucieka w chorobę ...Nie wiem co możemy dla niego zrobić może akcja SMS Pomagam ale on ma pieniądze na leczenie .. Dla mnie to biedny człowiek który jest zagubiony jak mu ktoś nie pomoże to nie tak go zabije ale coś innego
fury
rok temu
straszne
...
Następna strona