Październikowe wybory parlamentarne dla wielu okazały się przełomowe w historii naszego kraju. Choć zmiana władzy już stała się faktem, to poprzednicy związani ze Zjednoczoną Prawicą nie składają broni i zaciekle walczą o utrzymanie wpływów, które mieli przez ostatnie osiem lat. Mowa m.in. o TVP, która za czasów PiS zmieniła się w prężnie działającą propagandową machinę.
Zobacz też: W "19:30" wyemitowano materiał o WOŚP. Zaskoczony Jerzy Owsiak komentuje: "Po ośmiu latach dziękuję"
Tomasz Lis porównuje walkę z PiS do zmagań z nowotworem. Mocny wpis
Na sprawie Telewizji Polskiej oczywiście się nie skończyło, a nowy rząd i poprzednia władza toczą zaciekłe boje na wielu polach. Innym przykładem jest sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy co prawda usłyszeli prawomocny wyrok, ale na razie do więzienia nie trafili. Tu w spór włączył się także prezydent Andrzej Duda, który, prawdopodobnie chcąc wbić szpilę Szymonowi Hołowni, zaliczył poważną wpadkę.
Przypomnijmy: Andrzej Duda przypadkowo opublikował swoją prywatną wiadomość?! Wpis prezydenta szybko ZNIKNĄŁ z platformy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Temu, co dzieje się przez ostatnie tygodnie, przyglądają się oczywiście dziennikarze i publicyści. Niektórzy z nich dokonują przy tym coraz bardziej jaskrawych porównań. Tak jest w przypadku Tomasza Lisa, który walkę z PiS porównał właśnie do... zmagań z nowotworem.
Wiadomo było, ze Prawa i Sprawiedliwości nie wystarczy pokonać w wyborach, że to tylko wstęp, podobnie jak w walce z rakiem, skalpel jest zazwyczaj tylko wstępem - napisał na Twitterze.
Opinie na temat wpisu Lisa są mocno podzielone: jedni doceniają jego formę ekspresji, inni z kolei już grzmią, że przesadził i to zwykła mowa nienawiści. Werdykt pozostawiamy wam, ale jedno jest pewne: to tylko jeden z przykładów tego, jak polaryzujące są dziś bieżące wydarzenia w kraju.