Tomasz Wolny przez wiele lat był jedną z czołowych gwiazd Telewizji Polskiej. Do ekipy prezenterów nadawcy publicznego dołączył w 2010 roku, po tym, jak zakończył współpracę z TVN24. W latach 2015-2023 był jednym z gospodarzy "Pytania na Śniadanie", zasilając jednocześnie grono prowadzących "Panoramy".
Dziennikarz, znany m.in. z dumnego podkreślania swoich katolickich wartości, pożegnał się z TVP pod koniec 2023 roku, gdy władzę w kraju przejęła dotychczasowa opozycja. Wówczas nadawcę publicznego ogarnęła rewolucja, której skutkami były masowe zwolnienia i roszady w strukturach. W obliczu nowej sytuacji, dziennikarz postanowił przekwalifikować się i odbył kurs na instruktora hipoterapii. Zdaje się jednak, że zatęsknił za pracą przed kamerą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Wolny dołączył do ekipy "Kanału Zero". Tak przywitał się z widzami
Kilka miesięcy po oficjalnym pożegnaniu się z widzami Telewizji Polskiej, Tomasz Wolny dostał nową pracę. We wtorkowe popołudnie dziennikarz po raz pierwszy przemówił do widzów "Kanału Zero". Tym samym dołączył do Tomasza Kammela i Izabelli Krzan, którzy również zostali zwolnieni z TVP i dołączyli do projektu Krzysztofa Stanowskiego.
Kiedy kilka miesięcy temu wróciliśmy z naszej rodzinnej podróży dookoła świata, okazało się, że lądujemy w nieco innej Polsce, i że zawodowo to dla mnie dość twarde lądowanie. Ale nie od dziś wiadomo, że gdy ktoś zamyka przed tobą drzwi, to trzeba się otworzyć na nowe opcje - rozpoczął Wolny.
Tomasz Wolny wbił szpilę poprzedniemu pracodawcy
W dalszej części nagrania prezenter przywołał historie kilku znanych osobistości, które również musiały "zacząć od zera". Rozprawiał m.in. o Walcie Disneyu, którego pierwszy pracodawca zwolnił za "brak wyobraźni i kreatywności". Wolny nawiązał też kąśliwie do obecnej sytuacji w szeregach Telewizji Polskiej, która od wielu miesięcy pozostaje oficjalnie w stanie likwidacji.
Szef czy szefowie bez wizji i wyobraźni to w ogóle jest wdzięczny i dość aktualny temat, ale nie idźmy na łatwiznę. Jestem sportowo wychowany w duchu fair play, więc nie ma co kopać likwidującego... Przepraszam, leżącego - zażartował.
Będąc wolnym zawodnikiem, dołączam do świetnego zespołu i zaczynam od "Zera" - skwitował w powitalnym wideo.