W lipcu Tommy Dorfman poinformowała, że jest osobą transpłciową i identyfikuje się jako kobieta.
Aktorka dokonała coming outu na łamach magazynu "Time" i zapozowała do zdjęć w kilku sukienkach. Dodała też, że odtąd zamierza przyjmować jedynie role kobiece.
Teraz Tommy ponownie udzieliła wywiadu i wzięła udział w sesji dla znanego magazynu - tym razem "In Style".
Ilekroć zamykam oczy lub śnię, widzę siebie jako kobietę. Tak było zawsze - mówi w rozmowie z dziennikarką Laurą Brown.
Aktorka dodaje, że w decyzji o coming oucie pomógł jej fakt, że obecnie jest w "bezpieczniejszym miejscu w życiu" pod względem zawodowym i finansowym, jak również spotkania z innymi transpłciowymi kobietami.
Rozmowa z tymi kobietami dała mi pewność siebie i wiedzę, aby podjąć kroki, które są niezbędne, abym wkroczyła w kobiecość - tłumaczy.
Tommy wyznaje, że przyjmuje obecnie żeńskie hormony.
Nigdy w życiu nie czułam się lepiej. Spędziłam 28 lat mojego życia z myślami samobójczymi i w depresji, dochodząc do siebie po alkoholizmie i narkomanii. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek była naprawdę szczęśliwa aż do zeszłego roku. Patrzę na swoje stare zdjęcia i widzę, jak cholernie nieszczęśliwa byłam na każdym z nich (...). Dopiero teraz czuję się tak, jak chyba zawsze powinnam była się czuć - mówi.
Wywiadowi towarzyszy sesja, do której Dorfman zapozowała w kreacjach najlepszych marek m.in. Michaela Korsa czy Prady.
Podobają się Wam zdjęcia?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!