No i stało się. Program Top Model zakończył właśnie relację z burzliwego Fashion Weeku w Republice Południowej Afryki i tym samym jury wyłoniło troje uczestników, którzy staną do walki o główną nagrodę w wielkim finale. O awans w środowym odcinku konkurowali Adriana, Natalia, Michalina, Klaudia, Maciek i Borys. Wielu widzów i tak już wcześniej było zdania, że "cudem" przywrócona do programu przez Joannę Krupę Michalina nie powinna nawet trafić do półfinału. Można było się więc spodziewać, że wielu trzymało kciuki, aby dziewczyna wyłożyła się na ostatniej prostej. Michalina zdecydowała tymczasem nie dawać nikomu tej satysfakcji.
Panel w Johannesburgu był ostatnim, tak więc i najważniejszym posiedzeniem jury w tej edycji. Jako pierwsza o awansie do wielkiego finału dowiedziała się Natalia. Zaraz po niej po odbiór zdjęcia Joanna Krupa przywołała właśnie Michalinę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla mnie twoja twarz jest najpiękniejsza w historii "Top Model" - oceniła prowadząca.
Ostatnią finalistką okazała się natomiast Klaudia, co oznacza, że tuż przed ostatnim odcinkiem z programem pożegnali się Adriana, Maciek i Borys.
Taki rozwój wypadków naturalnie nie przypadł do gustu widowni, wśród której na próżno szukać fanów Michaliny. Na Instagramie i Facebooku wyraźnie wybrzmiała rozpacz wiernych kibiców Maćka.
Już wiadomo, komu Asia będzie dawać swoje punkty w finale; Michalina? Czy wy sobie żartujecie? To są jakieś kpiny!; Dlaczego "Top Model" tak nisko upadło?; Fashion Week się skończył, to można wrócić do promowania Michaliny, która na większości rynków raczej nie popracuje ze swoim wzrostem; Fejwryt Dżonay przepchnięta; Śmierdzi ustawką na kilometr; Nie wierzę, że Michalina zabrała miejsca Ady bądź Maćka. Nieporozumienie - ocenili surowo internauci.
A Wy zgadzacie się z werdyktem?