Metamorfozy uczestników "Top Model" właściwie od pierwszej edycji programu wzbudzają sporo emocji zarówno wśród widzów, jak i uczestników show. Ostatnio szerokim echem w sieci odbiła się przemiana uczestniczki dziesiątej edycji show Olgi Król. Długie brązowe włosy dziewczyny zostały obcięte na krótko, na co ta zareagowała, zalewając się łzami. Metamorfoza Olgi nie przypadła także do gustu internautom - wielu uważało, że produkcja "Top Model" celowo oszpeciła uczestniczkę w ramach kary za jej cięty język i sprzeczkę Michałem Pirógiem.
Przypomnijmy: "Top Model". Wygadana Olga obcięta NA KRÓTKO! Internauci: "Jak mogliście ją tak OSZPECIĆ?"
Kilka dni po emisji ostatniego odcinka "Top Model" głos w sprawie drastycznej przemiany zabrała sama Olga Król. Aspirująca modelka zamieściła na Instagramie obszerny wpis, w którym odniosła się do gorącej dyskusji na temat swej nowej fryzury. Jak przyznała, doskonale rozumie zaskoczenie internautów.
Moja metamorfoza wywołała wiele kontrowersji. W sumie nie dziwię się - w końcu to ogromna zmiana; samej ciężko było mi przyzwyczaić się do nowej fryzury. Czytam Wasze opinie, komentarze, wiadomości, staram się na wszystko odpisać. Każdy z Was ma oczywiście prawo wyrazić własne zdanie - rozpoczęła wpis.
Okazuje się jednak, że wielu internautów na ostatni odcinek "Top Model" zareagowało zdecydowanie zbyt ostro. Niektórzy zawiedzeni metamorfozą skierowali gniew na fryzjera odpowiedzialnego za przemiany uczestników, zasypując go niewybrednymi komentarzami. Olga postanowiła więc otwarcie stanąć w jego obronie.
(...) Wiecie, co mnie denerwuje ? Irytujący jest sposób, w jaki niektórzy z Was tę swoją opinię wyrażają. Można przecież przedstawić nasze racje bez poniżania drugiej osoby. Nigdy nie wiemy, jak osoba po drugiej stronie może zareagować - dlatego warto przemyśleć, co i gdzie się pisze. Nie potrafię zrozumieć hejtu kierowanego w stronę Łukasza Urbańskiego, którego z tego, co widzę, jest coraz więcej - czytamy na profilu Olgi.
By dodatkowo wesprzeć fryzjera, Olga przyznała, że choć początkowo była zszokowana metamorfozą, krótka fryzura w końcu zaczęła jej się podobać.
Łukasz wykonał swoją pracę najlepiej, jak potrafił. Efekt jest dla mnie zadziwiający. Mimo uprzedniego niezadowolenia - teraz bardzo podoba mi się moja nowa fryzura. Trzymaj się mistrzu! Głowa do góry i rób dalej tak świetną robotę! "Top Model" dziękuję za pokazanie mi mojego drugiego "ja". Love - zakończyła wpis.
Post na temat metamorfozy Olgi pojawił się również na profilu wspomnianego fryzjera, Łukasza Urbańskiego. Jak przyznał mężczyzna, przemiana aspirującej modelki "kosztowała go wiele przykrości" - spotkał się bowiem z olbrzymim hejtem ze strony internautów. Mało tego, fryzjer twierdzi, że wciąż dostaje wiadomości, w których ktoś życzy mu śmierci (!). Mimo wszystko Urbański zapewnił, że nie żałuje wykonania krótkiej fryzury, bo Olga ostatecznie przekonała się do nowego uczesania. A przypomnijmy, że łatwo nie było...
Tak goło się czuję, postarzają mnie te włosy. Nie zdawałam sobie sprawy, jak te włosy były dla mnie ważne, wyglądam trochę jak chłopak. Nie jest ok... - rozpaczała Olga, gdy po raz pierwszy zobaczyła się w lustrze.
Zobaczcie wpisy Olgi i autora jej metamorfozy w "Top Model". Cieszycie się, że uczestniczka w końcu polubiła krótkie uczesanie?
Zobacz również: "Wolałabym już być łysa!", czyli NAJGORSZE METAMORFOZY w historii "Top Model" (ZDJĘCIA)
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!