Ruszył nowy sezon "Top Model", któremu jak zwykle towarzyszą kontrowersje oraz rozbieżne opinie widzów na temat uczestników. Po środowym odcinku w internecie zawrzało po decyzji jurorów o wręczeniu złotego biletu Weronice Zoń. Na instagramowym koncie "Top Model" nie brakowało komentarzy użytkowników, według których to innym uczestnikom należała się ta szansa.
Dzięki tak szybko zdobytemu rozgłosowi na Instagramie Weroniki szybko zaroiło się od internautów chcących dowiedzieć się jak najwięcej o zdobywczyni złotego biletu w "Top Model". Początkująca modelka odpowiadała na pytania między innymi o tatuaże czy sekrety pięknej cery. Komentując tę ostatnią kwestię, postanowiła podzielić się swoją historią związaną z chorobą.
Tak wyglądała moja cera rok temu - napisała początkująca modelka, dodając kilka zdjęć w zbliżeniu na cerę. Dwa lata zmagałam się z uciążliwym trądzikiem, ale po zabiegu w grudniu jestem na terapii hormonalnej i jest o wiele lepiej. Czasem wyskoczy mi coś przy większym stresie.
Zobacz: "Top Model". Amerykanizmy Joanny Krupy są WYREŻYSEROWANE? Przez przypadek wydał ją... Ralph Kamiński
Zapytana o szczegóły dotyczące terapii hormonalnej, zdradziła, co było powodem leczenia:
Zabieg dotyczył endometriozy/kobiecych spraw także nic z trądzikiem, ale hormony, które przyjmuję, dużo mi pomogły w kondycji mojej skóry. - wyznała szczerze.
Uważacie, że ma szansę na wygraną w programie?