Już za czasów początków swojej medialnej kariery Cleo przejawiała wyjątkowe zainteresowanie stylem ludowym. Jako dumna słowianka Donatana hasała po scenie w ukwieconych miniówkach, zamiatając na lewo i prawo grubym warkoczem. Wiele wody zdążyło już w rzece upłynąć, a estetyka Joanny Klepko wciąż pozostaje wyjątkowo trwała. Te same motywy, tyle że w nowym wydaniu, mogliśmy zaobserwować w jej scenicznym kostiumie z Sopotu.
Cleo była jedną z gwiazd uświetniających środową noc tegorocznej edycji Top of the Top Festival. Jeszcze przed wkroczeniem na deski Opery Leśnej przyłapana za kulisami przez czujnych fotoreporterów. Piosenkarka wystąpiła w kostiumie, który można określić jako look na "demoniczną kowbojką".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kowbojski kapelusz obszyty został klasycznie ludowymi kwiatowymi wzorami. Ozdobę głowy uzupełniają zwisające luźno czerwone (niczym wino) korale. Dalej jest jeszcze ciekawiej. Obszyte frędzlami skórzana kurtka i spodnie z prześwitami ujawniającymi kabaretki. Mamy tu więc trochę Łowicza i odrobinę dzikiego rancza...
Przypomnijmy: Agnieszka Chylińska zrobiła sobie DWA nowe tatuaże NA TWARZY! Jakie kryją znaczenie? (ZDJĘCIA)
Spodziewaliście się po Cleo takiej stylówki?