Za nami trzeci (i ostatni muzyczny) dzień Top of the Top Sopot Festival 2022. Na scenie ponownie zaprezentowały się największe gwiazdy estrady, a koncert utytułowany #Zawsze Razem był dla telewizji TVN swoistą laurką z racji 25-lecia jej istnienia. Wśród gości, którzy zaprezentowali się tego dnia przed publicznością w Operze Leśnej, była m.in. Katarzyna Nosowska.
Wpadka Katarzyny Nosowskiej w Sopocie
W czwartek wieczorem artyści wykonywali największe przeboje ostatnich lat, w tym te z własnego repertuaru, oraz hitowe produkcje z katalogu Warner Bros. Katarzyna Nosowska pojawiła się na scenie w drugiej połowie koncertu i przypadł jej zaszczyt wykonania piosenki "Mamona" z repertuaru Republiki. Nie obyło się jednak bez wpadki.
Niestety w trakcie występu Kasia nagle zapomniała tekstu, przez co na chwilę nastał moment ciszy. Na szczęście szybko przypomniała sobie dalszy ciąg utworu, przez co udało jej się dobrnąć do końca. Nie chciała natomiast udawać, że nic się nie stało, dlatego w czasie między utworami postanowiła się krótko wytłumaczyć.
Trochę się tam przycięłam. No wiecie, to jest jednak na żywo. Przepraszam - powiedziała ze sceny z nieco zmieszaną miną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Nosowska na scenie z synem
Wykonanie następnej piosenki było już dla niej nieco prostsze, bo był to jej utwór "Mówiła mi matka" z wydanej niemal 4 lata temu płyty "Basta". Pojawia się w nim gościnnie syn piosenkarki, 26-letni dziś Mikołaj Krajewski, dlatego nie mogło go też zabraknąć tego dnia na scenie. Nosowska zaprosiła pociechę na scenę i przedstawiła ją zgromadzonej publice.
Sama go sobie urodziłam 26 lat temu. Śmieję się, że jeszcze nie schudłam po ciąży, a on już jest... Patrzcie - mówiła.
Tu obyło się już bez wpadek, a wykon Kasi i jej syna spotkał się z żywą reakcją publiczności.
Udało jej się wybrnąć?