W połowie marca perkusista zespołu Lotus - Chuck Morris wraz z synem Charleyem Morrisem wybrał się na spływ kajakowy w górach Ozark na terenie Arkansas. Niestety wspólna wyprawa nie zakończyła się dla mężczyzn dobrze. 16 marca wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu Morrisów.
Gdy żona Morrisa przekazała informację o zaginięciu od razu zaczęto poszukiwania w rejonie South Lost Bridge Village w Beaver Lake. Choć były one utrudnione przez warunki terenowe, temperaturę, pogodę i głębokość jeziora, to udało się odnaleźć kajak, którym mężczyźni płynęli, a także kapelusz oraz płaszcz artysty.
Początkowo rodzina myślała, że uda się odnaleźć Chucka i Charleya całych i zdrowych, to niestety służby poszukiwawcze uznały, iż obaj panowie utonęli. Taką wiadomość przekazał fanom zespół Lotus na swoich mediach społecznościowych.
Ciała Chucka i Charleya Morris odnalezione
Niestety w świąteczny weekend, po 24 dniach poszukiwań, do mediów dotarła smutna informacja. Oświadczenie Biura Szeryfa Hrabstwa Benton rozwiało wszelkie nadzieje związane z Chuckiem i jego synem Charleyem. Służby przekazały, że ciała mężczyzn udało się odnaleźć dzięki wykorzystaniu zdalnie sterowanych podwodnych bezzałogowców, które docierają nawet na głębokość 55 metrów.
Szeryf Holloway wraz z rodziną Chucka i Charleya chcieliby podziękować wszystkim, którzy poświęcili swój czas na pomoc w poszukiwaniach dwóch mężczyzn - przekazało biuro szeryfa.
Zespół Lotus także poinformował fanów w mediach społecznościowych o tragicznym finale. Przekazali w poście, że przyczyną śmierci perkusisty i jego syna było utonięcie. Zespół podziękował wszystkim za słowa wsparcia i ogłosił, że planują cztery koncerty ku pamięci Chucka. Cała suma zarobiona podczas występów trafi do rodziny perkusisty.