Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|

Transpłciowy syn Jacka Braciaka opowiada o potrzebie usunięcia piersi: "Marzyłem, żeby się dowiedzieć, że mam raka"

414
Podziel się:

Transpłciowy syn Jacka Braciak wyznał, że pragnął usunąć piersi, zanim jeszcze był świadomy swojej tożsamości płciowej. Był taki moment w życiu Konrada, że pragnął nawet zachorować na nowotwór. Internauci są oburzeni jego wyznaniem.

Transpłciowy syn Jacka Braciaka opowiada o potrzebie usunięcia piersi: "Marzyłem, żeby się dowiedzieć, że mam raka"
Transpłciowy syn Jacka Braciaka opowiada o usunięciu piersi (AKPA, YouTube)

Jacek Braciak jest ojcem trójki dzieci. Jedno z nich wyautowało się jako osoba transpłciowa. Aktor uszanował tę informację i od tamtego momentu wspiera Konrada. W wywiadzie, którego udzielił dla magazynu "Zwierciadło", Jacek bez zgody syna wyjawił jego tożsamość płciową. Niemniej jednak aktor okazał się niezwykle wspierający rodzicem, który pomógł swojemu dziecku podczas zabiegów związanych z korektą płci.

Konrad ma obecnie 29 lat i od dłuższego czasu jest coraz bardziej aktywny w mediach. Ma już za sobą wywiad dla "Repliki", a także nagą sesję do kalendarza "Naga duma". Niedawno spotkał się z autorem podcastu "7 metrów pod ziemią". Podczas rozmowy opowiedział o życiu osoby transpłciowej w Polsce i o problemach, z jakimi musiał się mierzyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jacek Braciak zabawia suczkę Agaty Buzek na ściance

Transpłciowy syna Jacka Braciaka chciał zachorować na raka piersi, aby dokonać mastektomii

Syn Braciak wyznał, że pragnął usunąć piersi, zanim jeszcze był świadomy swojej tożsamości płciowej. Jego rozterki były tak silne, że nastąpił okres, podczas którego pragnął zachorować na nowotwór. W ten sposób mógłby dokonać rekonstrukcji męskiej klatki piersiowej za pośrednictwem Narodowego Funduszu Zdrowia.

Tzw. "jedynki", czyli mastektomii, zapragnąłem, zanim zorientowałem się, że jestem trans. Pierwszej operacji, tego, co wiele osób mówi, że jest tak drastycznym zabiegiem, i to jest ta rzecz, której nie pozwala się przeważnie zrobić przed terapią hormonalną... Ja wiedziałem, że tego chcę jeszcze, zanim wiedziałem, że jestem trans. Zanim przyjąłem, że jestem trans. [...] Marzyłem o tym, żeby się dowiedzieć, że mam raka piersi, bo wtedy nie było odwrotu. Potem dowiedziałem się, że w Polsce przy podwójnej mastektomii w przypadku raka piersi jest obowiązkowa i finansowana przez NFZ również rekonstrukcja wcześniejszego stanu rzeczy - zdradził w podkaście "7 metrów pod ziemią".

Internauci są oburzeni wypowiedzią Konrada Braciaka

Ostatecznie koszty mastektomii pokrył w całości Jacek. Syn Braciaka powiedział, że usunięcie piersi w Polsce wynosi od 10 do 24-25 tysięcy złotych. Pod opublikowanym nagraniem z wywiadu pojawiła się lawina komentarzy. Niektórzy internauci byli oburzeni słowami Konrada. Część z nich znała osoby, które zmagały się z nowotworem piersi, przez co byli świadomi tragedii, z jaką wiąże się wspomniana choroba.

Mówienie o tym, że chciało się mieć raka piersi, żeby mieć mastektomię, jest co najmniej nie na miejscu. Moja mama miała raka piersi i mastektomię, nie ma szansy na rekonstrukcję i zaproponowano jej co najwyżej protezę trzy rozmiary większą od jej drugiej piersi. Więc nie - nikt nie zmusza do rekonstrukcji - napisała jedna z internautek.


Jako kobieta, która przeszła raka piersi i miała mastektomię radykalną - muszę sprostować słowa gościa. Nie ma przymusu robienia rekonstrukcji piersi. Co więcej, ze względu na brak rekonstruktorów, jednoczesna rekonstrukcja to przywilej jedynie w niektórych ośrodkach medycznych. Odroczony proces rekonstrukcji jest bardzo długi i bolesny. Jest mi bardzo przykro, słuchając bzdur, jak to marzył o zachorowaniu na raka piersi, szczególnie mnie to dotknęło - skomentowała użytkowniczka platformy.

Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(414)
WYRÓŻNIONE
Pola
rok temu
jak można mówić takie rzeczy, ludzie walczą z nowotworami i bardzo chcą żyć, przemyśl chłopcze, czym czym tam jesteś co w ogóle mówisz...
Krk
rok temu
Żenujące, naprawdę. Nie wiesz dzieciaku, co wygadujesz. Milczenie jest jednak złotem...
What???
rok temu
Sama mam dziecko trans i gdybym coś takiego usłyszała od niego, to by mi było wstyd za to jak jest ignoranckie. O braku empatii dla osób chorych nie wspomnę. Tylko JA, JA, JA
Lola
rok temu
Dlaczego w środowisku artystycznym, które jest tylko niewielkim odsetkiem społeczeństwa jest tyle problemów z seksualnością np. właśnie z tożsamością płciową, orientacją seksualną itp. ? Czy to nie jest kwestia demoralizacji, braku wartości, norm, granic. Jeśli za daleko zabrnęłam to przepraszam, ale takie mam refleksje, że to wyjątkowo spaczone środowisko …
eh eh
rok temu
eh...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (414)
Ixl
2 miesiące temu
Córka Jacka Braciaka (bo nie żaden syn przecież, to biologiczna kobieta, którą pozostaje od urodzenia do śmierci) powinna przeprosić za swoje haniebne słowa. Przede wszystkim przeprosić wszystkie inne kobiety, chorujące na raka piersi lub rodziny tych, którym nie udało się z tego wyjść.
ABC
8 miesięcy temu
Do tych wszystkich, którzy potępiają wypowiedź syna p.Braciaka - właśnie to jego myślenie pokazuje z jak ogromnymi problemami natury fizycznej i psychicznej oraz niezrozumieniem walczą transpłciowe dzieci czy nastolatki!!!!
niemoc
8 miesięcy temu
geny skądś przyszły ojciec pewnie wie .takie życie pokręcone
Miecia
8 miesięcy temu
To co czuje Konrad nie powinno się ocenić ! Jestem pewna, że nie zdawał sobie sprawy z tego porównania ! Moja Mama zmarła na raka piersi, widziałam jak bardzo cierpiała, a my razem z nią ! Nie było szans na żadną operację ! Pozdrawiam wszystkich..
mła
8 miesięcy temu
To znaczy, że jego zaburzenie jest o wiele szersze... nie tylko dotyczy tożsamości płciowej, mentalnie również jest bardzo rozchwiany...
Morgana
rok temu
chłopie! wypluj te słowa !! poza tym, mógłbyś mieć problemy z piersiami gdyby były w rozmiarze HH, tak jak moje (naturalne , po wykarmieniu dwójki dzieci)... mniejsze można bandażować do czasu operacji... ale o raku to już nie wspominaj...
mhm
rok temu
Czy Wy nie widzicie jaka to musiała być dla niego tragedia i koszmar, żeby myśleć o takim rozwiązaniu? To tylko udowadnia jak samotne są osoby w takiej sytuacji i szukają nawet najbardziej absurdalnych pomysłów, żeby przestać cierpieć....
Gosc
rok temu
Rysy dalej dziewczyny i to jest dziewczyna nic tego nie zmieni
Patriota
rok temu
Jestem z nas dumna Polacy! Jesteśmy bardzo mądrym narodem, cenimy nasza tradycje i kulturę, mamy zasady moralne. Dzięki temu nigdy nie zginiemy i dlatego właśnie mimio iż przez 123 lata nie było nas na mapach świata- przetrwaliśmy
Htree
rok temu
Coś sporo osób wszelkiej maści celebrytow ma jakieś lewe te dzieci, i to nie tylko w PL, czy to nie dziwne?
Cela
rok temu
Masz kompleksy operacja zmiany płci ,psychiatrzy zacierają ręce
Zocha
rok temu
Wypowiada się jak dzieciak, bo chciał zwrócić na siebie uwagę w tzw. modnym temacie. Ja nadal nie wiem o co mu chodzi ? Czy o to, że nie wspieram podatkami jego problemu ?
Nelko
rok temu
Serio? MARZYŁ żeby mieć raka?!! Nawet gdy mu to przeszło przez myśl to nie musiał tego " sprzedawać" .Katastrofa !!!
lilka
rok temu
skopane dzieciństwo, brak rodziny, miłości, zrozumienia, prowadzi do dewiacji; tylko w pełnej rodzinie jest normalność
...
Następna strona