Borys Szyc jest w stanie zrobić wiele dla wymarzonej filmowej roli. Przygotowując się do Bitwy Warszawskiej 1920 sporo schudł. Później niestety dopadł go efekt jo-jo. Aktor nieco przytył, ale przez kilka lat nie przejmował się swoją wagą. Teraz, by wystąpić w Złym Xawerego Żuławskiego, musiał znów sporo zrzucić. Jest go już o 12 kilogramów mniej. Postawił na popularną wśród gwiazd "dietę pudełkową" i ćwiczenia, minimum dwa razy w tygodniu po półtorej godziny.
Borys ma być groźny i bardzo wychudzony. Przez miesiąc zrzuciliśmy już trochę ponad 10 kilo, nawet 12. Oczywiście, Borys jest na cateringu dietetycznym, ma zaplanowany odpowiedni jadłospis. Ćwiczymy przynajmniej dwa razy w klubie, a resztę treningów Borys stara się robić sam w domu - mówi Dariusz Brzeziński, trener Borysa.
Źródło: Newseria Lifestyle