Po luksusowych wakacjach w Grecji, zakłócanych jedynie niedyskrecją polskich turystów, Blanka Lipińska wraz z ukochanym wrócili do rzeczywistości. Baron od razu udał się na plan The Voice of Kids, a Blanka - jak wynika z jej relacji na instastory - udała się do kuchni.
Tym razem pisarka (dobrowolnie?) zrezygnowała z towarzyszenia ukochanemu podczas nagrań. Nie byłaby jednak sobą, gdyby nie zadbała o Barusia, który jeszcze za czasów związku z Julią Wieniawą postanowił zmienić swój sposób odżywiania na zdrowszy i bardziej świadomy.
Większość soboty Lipińska spędziła więc w ferworze szykowania dla ukochanego zdrowych posiłków na cały dzień.
Witam was w mojej kuchni, gdzie wciąż trwa produkcja jedzenia dla Alka. Spędzam cudowny wieczór nad kuskusem. Będzie jeszcze ser wegański, orzechy, kolendra - relacjonowała. I cóż - spędzajcie czas jak lubicie, a nie tak, jak mówią znajomi. Jak nie chcecie wychodzić, to zostańcie w domu - powiedziała już z dużo mniejszym zapałem.
Na koniec pochwaliła się efektami swojej pracy - pojemnikami wypełnionymi specjałami dla Alka.
Kiedy Twój facet ma pracującą niedzielę - podpisała zdjęcie.
Chcielibyście być na miejscu Barusia?