Przez długie lata Macaulay Culkin był wcieleniem archetypu dziecka zniszczonego przez Hollywood. Culkin heroicznie walczył z uzależnieniem od leków i narkotyków, a kiedy co roku telewizje przypominały świąteczny klasyk z dziesięcioletnim Kevinem pozostawionym przez rodziców w domu, media obiegały fotografie dorosłego już aktora wywołujące trwogę fanów i liczne fake newsy mówiące o jego śmierci z przedawkowania.
ZOBACZ: "Kevin sam w domu" kończy 30 lat! Zobaczcie, jak zmieniły się gwiazdy świątecznego hitu (ZDJĘCIA)
Wydaje się jednak, że Macaulay Culkin wyszedł na prostą. Aktor wrócił do przemysłu rozrywkowego i co jakiś czas pojawia się w filmach czy serialach. W 2017 roku na planie jednej z produkcji Macaulay poznał Brendę Song, z którą zostali parą. W kwietniu tego roku oboje po raz pierwszy zostali rodzicami.
Dziś syn Macaulaya i Brendy o imieniu Dakota ma już pół roku. Co jakiś czas szczęśliwego ojca malucha można zobaczyć podczas rodzinnych spacerów ulicami Los Angeles. Tak było też ostatnio, kiedy paparazzi przyłapali aktora przechadzającego się z synem w nosidełku na szelkach. Troskliwy Macaulay przed promieniami popołudniowego słońca osłaniał niemowlaka parasolką.
Tata na medal?
A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!