Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Trwa sądowa batalia o miliony Tomasza Komendy. Kto otrzyma spadek? Adwokat komentuje

184
Podziel się:

Tydzień temu odbyła się pierwsza rozprawa sądowa dotycząca spadku po Tomaszu Komendzie. W sądzie stawiła się nie tylko matka jego syna, ale także brat zmarłego. Adwokat specjalizujący się w prawie spadkowym wskazał na możliwe scenariusze.

Trwa sądowa batalia o miliony Tomasza Komendy. Kto otrzyma spadek? Adwokat komentuje
Kto otrzyma spadek po Tomaszu Komendzie? Adwokat komentuje (KAPIF)

Tomasz Komenda został zatrzymany w 2000 roku, kiedy miał zaledwie 23 lata. Oskarżono go wówczas o gwałt i zabójstwo nastolatki, które miało miejsce w Miłoszycach. Choć był niewinny, cztery lata po aresztowaniu, w 2004 roku, skazano go na 25 lat więzienia. Dopiero w 2018 roku udało się dowieść prawdy i Komenda został uwolniony. Po opuszczeniu aresztu otrzymał niemal 13 milionów złotych odszkodowania od Skarbu Państwa. Pomimo wielu trudności, starał się żyć normalnie, jednak w lutym 2024 roku zmarł z powodu nowotworu.

Niedawno rozpoczął się proces sądowy dotyczący spadku po Tomaszu Komendzie. Sprawą zajmuje się obecnie sąd we Wrocławiu. Co ciekawe, wniosek został złożony 8 marca 2024 roku, a więc zaledwie 10 dni po pogrzebie Komendy. 16 października odbyła się pierwsza rozprawa.

W Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia toczy się postępowanie o nabycie spadku po zmarłym Tomaszu K. Postępowanie jest w toku, pierwsza rozprawa odbyła się w dniu 16 października, kolejny termin jest przewidziany na dzień 29 listopada. Z chwilą zakończenia postępowania, stronom będzie przysługiwała apelacja do sądu II instancji, tj. do Sądu Okręgowego we Wrocławiu - poinformował "Fakt" Sąd Rejonowy we Wrocławiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tomaszewska otworzyła się na temat partnera, życia rodzinnego i mówi o teściowej: "U nas jest sielankowo, filmowo..."

Trwa sądowa batalia o miliony Tomasza Komendy

Podczas rozprawy na sali sądowej stawili się zarówno brat Tomasza Komendy, Gerard, jak i Anna Walter, która była przedstawicielką 3-letniego Filipa, syna zmarłego mężczyzny. Adwokat specjalizujący się w sprawach dziedziczenia, Jakub Placek, w rozmowie z "Faktem" zaznaczył, że aby można było wszcząć postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku, konieczne jest posiadanie interesu prawnego.

Najwyraźniej pan Gerard taki interes ma, bo nie dziedziczyłby majątku po bracie w wyniku dziedziczenia ustawowego. Gdyby nie było testamentu, wszystko dostałby syn Tomasza Komendy - powiedział adwokat.

Kto otrzyma spadek po Tomaszu Komendzie? Adwokat komentuje

Choć nie jest pewne, czy Tomasz Komenda sporządził testament i co w nim zawarł, w mediach coraz częściej pojawiają się spekulacje na ten temat. Obecność brata zmarłego na pierwszej rozprawie może sugerować, że 46-latek mógł uwzględnić w testamencie nie tylko syna. W sytuacji, gdyby Komenda przepisał cały swój majątek na brata, jego syn ma prawo do ubiegania się o zachowek w wysokości 2/3 wartości spadku. Spekuluje się także, że reprezentująca Filipa Komendę Anna Walter może walczyć nawet o całość wartości spadku. Według ustaleń "Faktu" nadchodząca rozprawa może służyć unieważnieniu testamentu lub potwierdzeniu istnienia innych zapisów dotyczących majątku.

Jest również możliwe, że w tej sprawie zostanie zasięgnięta opinia biegłych. Jak zaznacza rozmówca "Faktu", podobna procedura miała miejsce w procesie spadkowym po Krzysztofie Krawczyku. Taka opinia może okazać się niezbędna do rozwiania wszelkich wątpliwości dotyczących testamentu. Istnieje również szansa, że przed zakończeniem procesu strony zdecydują się na porozumienie. Tabloid przekazał, że w takim przypadku mogłoby to oznaczać przyznanie zachowku małoletniemu Filipowi Komendzie, podczas gdy pozostała część majątku trafiłaby do Gerarda Komendy, jeśli testament potwierdzi jego udział.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(184)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
BOMBELEK
2 miesiące temu
powinien dostać pieniądze ze spadku po osiągnięciu pełnoletności. W przeciwnym wypadku maDka wszystko przeźre.
Britney S.
2 miesiące temu
Jego braciszek wiedział co robi, odciągnął go nawet od rodziny
Obiektywna
2 miesiące temu
Po co wałkować ten temat
Maja
2 miesiące temu
A.matka, która jako jedyna go wspierała??
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Jan
2 miesiące temu
Wszystko w porządku z odszkodowaniem za bezprawie. Ale te 12 milionów powinni zapłacić milicjanci, którzy fałszowali dowody i zaznania, sędziowie, ławnicy, i prokuratorzy, a nie ja, podatnik.
ewelina
2 miesiące temu
Ta historia jest masakryczna. Chlop spedzil cala mlodosc w wiezieniu za cos, czego nie zrobil. Wyszedl, myslal ze sobie zycie ulozy wreszcie, jakos sprobuje odzyskac te lata, choc odzyskac sie nie da i co, juz go nie ma... Ludzie ktorzy doprowadzili do nieszczescia tego czlowieka celowo powinni byc sadzeni jak za zabojstwo, bo to praktycznie co zrobili, pozbawili go zycia....
Ehh
2 miesiące temu
No to się zaczyna. Panie Tomaszu spoczywaj pan w spokoju wiecznym
gosc
2 miesiące temu
Dziecko tak czy inaczej jest zabezpieczone, a to jest najważniejsze w sytuacji, gdy rodzic odchodzi
kaga
2 miesiące temu
Żal człowieka
NAJNOWSZE KOMENTARZE (184)
M.S.
miesiąc temu
A matka dlaczego ma nic nie dostać?
Gość
miesiąc temu
Braciszek dobrze się zajął Tomkiem.
Pio
2 miesiące temu
Hmm...matce nie zależy na pieniądzach ale może jednak powalczę! Po kiego grzyba?? Zrobił jak uważał. To były jego pieniądze. Jego. Również dobrze mógł zapisać na schronisko i nikomu, kompletnie nikomu, nic do tego.
Bronski
2 miesiące temu
:( a biednemu chłopakowi zmarnowanego za kratami życia nikt nie zwróci :(
to fakt
2 miesiące temu
Nie ma sprawiedliwości.
Babcia
2 miesiące temu
A matka nic nie dostanie? Matka Tomasza ? Powinna, wg mnie.
Henryka ósma
2 miesiące temu
Uważam , że wszyscy powinni dostać pieniądze , partnerka , jego syn , brat , matka a nie jakiemuś Gerardowi wszystko wepchać a reszta klepać biedę . Syn powinien mieć godne warunki do życia a nie być pozostawiony przez Komendę na pastwę losu . Nie wiem dlaczego ten człowiek nie udźwignął tej swojej wolności - ale wiem na pewno że o syna powinien zadbać a jak noe to powinien był założyć sobie prezerwatywę
IRENA
2 miesiące temu
Mój mąż spisał własnoręcznie testamenty, w których zapisał ,że córki robiły mu na złość, wydziedziczając je .Ja żona ,a ich matka wiem, że należy się dzieciom dorobek rodziców. Odbyły się tylko trzy rozprawy . Mam spokojne życie ,nic nie roztrwoniłam .Ale córki ,obie niezależne życiowo , nie zmieniły stylu życia. Sens życia widzą w robieniu na złość. Np. na pożegnanie pozostawiają usunięte ścianki w lodówce, szybki w kredensie, i inne. Ostatnio w ogóle nie dzwonią . Dostanie obcy i to nie mało.
xela
2 miesiące temu
Chichot historii! Niewinny facet przesiedział tyle lat w więzieniu a kasę zgarną inni ludzie, którzy na nią nie zasłużyli. No po katolicku!
PiArek
2 miesiące temu
Jeżeli syn (niezależnie od powodów) zostaje wydziedziczony w testamencie a mimo to może dostać 2/3 spadku, to takie prawo spadkowe jest zwyczajnie pojebane. Sorry za dosadne określenie.
Ktopyta
2 miesiące temu
Skoro nie żyje to nikt nie powinien dostać tego spadku,przecież to on siedział niewinnie a nie jego brat czy syn.
Maja
2 miesiące temu
A.matka, która jako jedyna go wspierała??
xxx
2 miesiące temu
Skoro nic nie wiadomo to po co pisać?
Werka
2 miesiące temu
I teraz społeczeństwo będzie utrzymywało Walterową i jej dzieci. Pieniądze oddsać podatnikom do skarbu państwa.
...
Następna strona