O stacji TTV należącej do Grupy TVN było niedawno głośno za sprawą skandalicznej "prowokacji dziennikarskiej". Bezlitosny Rafał Betlejewski postanowił zakpić ze zdesperowanych bezrobotnych i zobaczyć, jak wiele są w stanie poświęcić, by znaleźć pracę. Nagrano biednych ludzi, którzy walcząc o pracę byli w stanie wykonywać upokarzające zadania i przystać na warunki zatrudnienia, takie jak… osiem godzin dyżuru w pampersie. "Dziennikarz" stacji napawał się tym i bawił ich kosztem. Potem przyznał, że zrobił to dla podniesienia oglądalności i zysku firmy.
Teraz stacja reklamuje swoją najnowszą produkcję, Królowe życia:
To rozgrywająca się w sercu Dolnego Śląska telenowela dokumentalna podglądająca codzienne życie ludzi spełnionych, ale wciąż żądnych przygód. W ich słowniku nie ma takich słów jak przeciętność czy norma. Te królowe mają różne charaktery, inne podejście do życia i priorytety, ale jedno wspólne marzenie - chcą stworzyć swoje własne Hollywood. Każda z nich chce być polską Królową Życia. Wejdziemy do ich domów, będziemy z nimi w pracy i na randce. Zżyjemy się z nimi, z ich rodzinami i najbliższymi osobami. Zobaczymy, co je wzrusza, z czego się śmieją, a co je wkurza.
Produkcja zadebiutuje w piątek na antenie. W najnowszym zwiastunie słyszymy:
Królowe mają jasno sprecyzowane potrzeby. Ja szukam sex frienda, chciałam się ciebie spytać o preferencje łóżkowe. Spotykamy się na fajny seks, spędzamy fajny czas i OK. Mimo że nie rozmiar jest dla nich najważniejszy, to… ku*wa najlepszy, mały antałek, ale jaki sprytny. Nienawidzą braku rozmachu.
Będziecie to oglądać?
Źródło: TTV/x-news