Po sylwestrowych napaściach imigrantów na kobiety w niemieckich miastach w wielu państwach europejskich zaczęły się pojawiać pytania, jak rozwiązać kryzys migracyjny. Europejczycy zaczęli manifestować swoje niezadowolenie z powodu opieszałości działań rządów i Unii Europejskiej w opanowaniu sytuacji. Zobacz: Masowe protesty antyimigracyjne w Kolonii! Doszło do starć z policją!
Głos w sprawie w Parlamencie Europejskim zabrał Donald Tusk. Przewodniczący Rady Europejskiej zwrócił uwagę na to, że rozpad strefy Schengen staje się coraz bardziej realny.
Podzielam opinię premiera Holandii Marka Rutte, że mamy co najwyżej dwa miesiące, żeby opanować sytuację. Marzec będzie ostatnim momentem, by przekonać się, czy strategia Rady Europejskiej się sprawdza. Jeżeli okaże się, że kryzys trwa, to Europie grozi rozpad strefy Schengen.
Strategia zakłada m.in. obronę zewnętrznych granic strefy przez wspólną straż graniczną i przybrzeżną, a także rozlokowanie na granicach zespołów szybkiej interwencji.
Źródło: EBS/x-news