"To nie Niemcy odpowiadają za granicę zewnętrzną, tylko cała Unia i państwa graniczne. Prawdziwym źródłem tego kryzysu, co też wydaje mi się bardzo ważne, nie jest taka czy inna postawa któregokolwiek z europejskich polityków. Źródłem tego kryzysu jest to, co się dzieje poza granicami Unii Europejskiej" - powiedział Donald Tusk. Przewodniczący Rady Europejskiej skomentował w ten sposób zamach terrorystyczny w Berlinie.
Niemcy, kiedy decydowali się na ten apel "witamy uchodźców", tak naprawdę witali tych, którzy już wcześniej musieli przejść przez inne kraje europejskie. W związku z tym Niemcy odbierając falę migrantów w jakimś sensie są krajem, który zwalnia z tego inne kraje leżące bliżej zewnętrznej granicy - dodał Tusk.
W wyniku ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych.
Źródło: TVN24/x-news