Donald Tusk, jako szef Rady Europejskiej, odwiedził ostatnio Izrael. Kraj, który jest w stanie wojny z Syrią i jednoznacznie oświadczył, że nie przyjmie żadnych imigrantów z Syrii i Afryki, bo jako małe państwo musi kontrolować swoje granice. To zdecydowanie inny ton niż ten, który próbuje przyjmować wobec uchodźców Europa. Tusk podczas spotkania z izraelskim prezydentem poruszył ten temat.
- Jesteśmy w pełni świadomi, że ten ogromny kryzys to nie przypadek. To coś w rodzaju początku exodusu i będziemy się z tym problemem mierzyć przez wiele lat - powiedział. Unia Europejska jest skoncentrowana na ratowaniu ludzkiego życia. Naszym celem jest walka z przemytnikami i handlarzami ludzi. Tak naprawdę możemy mówić o mordercach, bo to oni są odpowiedzialni ze śmierć tysięcy osób.
Źródło: ENEX/x-news