Niedawno stacja TVN wystosowała oficjalne przeprosiny skierowane do Maffashion. Komunikat pojawił się na oficjalnym profilu programu "Uwaga" i dotyczył wątku jej osoby w materiale o Sebastianie Fabijańskim.
TVN S.A., wydawca programu 'Uwaga!', niniejszym przeprasza panią Julię Kuczyńską znaną jako Maffashion za naruszenie jej dóbr osobistych, w szczególności w postaci dobrego imienia i godności poprzez podanie nieprawdziwych informacji w wyemitowanym dnia 1 kwietnia 2023 roku programie "Uwaga!" — cykl "Kulisy Sławy" - czytamy w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian Fabijański wydał oświadczenie. Co napisał?
Głos w tej sprawie postanowił zabrać nie kto inny, jak były partner influencerki. Fabijański nawiązał do zamieszania związanego z odcinkiem poświęconym jego osobie. Tym razem "umył ręce", ponieważ, jego zdaniem, całą odpowiedzialność ponosi produkcja.
Oświadczam, że agencja, która mnie reprezentuje, autoryzowała tylko moje wypowiedzi, których udzieliłem w programie "Uwaga TVN". Zgodnie z przepisami ustawy o prawie prasowym, autoryzacji podlega jedynie cytowana wypowiedź osoby wypowiadającej się dla prasy - napisał na Instagramie.
Aktor oficjalnie odciął się od zniesławienia, jakie miało mieć miejsce w odcinku "Uwagi". Na swoim Instagramie zaznaczył, że zgodził się na udział w programie pod warunkiem pominięcia wątku jego związków miłosnych.
Tym samym, proszę nie łączyć mnie z tekstem napisanym przez autorów programu i przeczytanym przez lektora. Chciałbym również wyraźnie zaznaczyć, ze warunkiem udziału w tym programie był brak poruszania tematu jakiegokolwiek mojego związku - podsumował.