Tegoroczny Sylwester Marzeń budził ogromne emocje jeszcze na kilka dni przed samym wydarzeniem. Jedną z gwiazd tegorocznej imprezy w Zakopanem miała być Mel C, jednak w poniedziałek poinformowała o odwołaniu swojego występu w TVP. Jak twierdziła w oświadczeniu, wynikało to z rozbieżności światopoglądowej na temat grup, które od dawna wspiera. Sama Telewizja Polska tłumaczyła jej decyzję "naciskiem internetowych komentarzy".
TVP ogłasza nową zagraniczną gwiazdę Sylwestra Marzeń
Choć rezygnację Mel C wielu traktowało jako wizerunkową wtopę TVP, to od początku zapowiadano, że stacja wciąż ma asa w rękawie. Niedawno informowaliśmy, że Telewizja Polska prowadziła rozmowy ze znaną formacją Black Eyed Peas, która zasłynęła w przeszłości takimi hitami jak "Where is the Love?" czy "Let's Get it Started". Osobom decyzyjnym ponoć bardzo zależało, aby sprowadzić trio do Polski.
Teraz TVP oficjalnie zabrała głos w sprawie i potwierdziła, że formacja rzeczywiście wystąpi w Zakopanem. Radosne wieści przekazano w piątkowym wydaniu "Pytania na śniadanie", a na scenie ma z nimi wystąpić także Sara James. Będzie to kolejne spotkanie Polki z zespołem, gdyż wystąpili już kilka miesięcy temu w finale "America's Got Talent".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Black Eyed Peas na Sylwestrze Marzeń TVP. Nie obyło się bez szpili dla Mel C
Wieści o tym, że Black Eyed Peas wystąpi w Zakopanem, ogłoszono już nie tylko w paśmie śniadaniowym stacji, lecz także na oficjalnym fanpage'u TVP. W programie wieści przekazała dziennikarka Anna Lewandowska.
Z kolei stacja, przedstawiając artystów w sieci, kąśliwie nawiązała do ostatnich kontrowersji wokół własnej imprezy. Tym samym we wpisie pojawiła się aluzja nie tylko do sytuacji z Mel C, lecz także do plotek, jakoby negocjowali również z Duą Lipą. Nie obyło się bez szpili.
Oj, nie ma lipy. Ani londyńskiej mgły - zaczęli nieco złośliwie, po czym przekazano: Główna gwiazda "Sylwestra marzeń" to Black Eyed Peas, amerykańscy królowie hip-hopu.
Jak z kolei informuje Plejada, słynne trio jest już w Polsce, gdzie dotarli w czwartek po południu. Po tym, jak wylądowali w Krakowie, od razu ruszyli w dalszą podróż do Zakopanego.
Będziecie oglądać?