Ida Nowakowska przed laty zaistniała dzięki udziałowi w pierwszej edycji You Can Dance. Prowadziła też programy Przymierzalnia i Bake Off Junior. Przełomem w jej karierze było otrzymanie posady jurorki w programie Dance Dance Dance. Od tamtej pory tancerka jest gwiazdą Telewizji Polskiej, gdzie współprowadzi też Pytanie na Śniadanie.
Ostatnio o programie było głośno z powodu żartów na temat depresji, jakich dopuścili się prowadzący Łukasz Nowicki i właśnie Nowakowska. Po tym, jak widzowie zalali fanpage programu falą negatywnych komentarzy, Ida próbowała się tłumaczyć, mówiąc, że sama ma znajomych cierpiących na depresję i nie zamierzała kpić z choroby. W dodatku stwierdziła, że dostała wiele wiadomości od "wdzięcznych" widzów.
Pomimo gęstych tłumaczeń niesmak pozostał. Wygląda na to, że zła passa Idy trwa. Właśnie okazało się, że jednak nie poprowadzi programu Ameryka da się lubić. Jak informuje Pomponik, program wypadł z ramówki TVP z powodu ostatnich wydarzeń w USA związanych ze śmiercią George’a Floyda.
Program "Ameryka da się lubić" miał mieć premierę w sobotę wieczorem. Niestety, został przełożony ze względu na tragiczną sytuację w Stanach Zjednoczonych. Władze TVP zdecydowały, że nie jest to najlepszy czas na emisję formatu rozrywkowego - mówi informator portalu.
Ida została zaangażowana do roli prowadzącej zapewne dlatego, że kiedyś mieszkała w USA i ma męża Amerykanina. Ponoć celebrytka bardzo przeżywa decyzję o wstrzymaniu show, bo zdążyła już zgrać się z ekipą i świetnie poczuła się w roli prowadzącej. Można się też domyślić, że Ida odczuje tę nagłą zmianę w portfelu.
Szkoda?