Wynotowane z Sieci: Bardzo daleko mi do głosowania na PiS, ale ja czasy rządów Donalda pamiętam, bo przypadały na moje lata studenckie i tuż po studiach. HORROR! Bezrobocie 20%, w niektórych rejonach bezrobocie strukturalne ponad 50% (!!!!), wynagrodzenia na poziomie 1200-1300 zł/mc dla absolwenta uczelni, albo "darmowe praktyki", albo z łaską 400 zł mc, wynajęcie mieszkania...1200 zł. Zamykane kolejne zakłady pracy, pamiętam jak u mojego ojca zwalniali ludzi po 25 latach pracy. On akurat został, ale działy się dramaty. Niemal wszyscy tuż po studiach wyjeżdzali do UK albo Irlandii, by latać z tacami jako kelnerzy lub chociażby na zmywaku złapać robotę. Ludzie po studiach zostawiani sami sobie, niezagospodarowani, bez jakiegokolwiek doradztwa zawodowego. Rodzice wywalani z pracy, bo musieli zostać w domu z chorymi dziećmi trzeci raz w tym samym roku. Tragedie samotnych matek z ZEROWYM wsparciem, jak wyżej - wywalanie z pracy, bo zadzwoniła z płaczem, że MUSI zostać z chorym na grypę dzieckiem. Zasiłki "na dzieci" rzędu 87 zł. na miesiąc. Ludzie chorzy, z gorączką, siedzący w robocie po 12 godzin, bo jak nie, to "mam dziesięciu na twoje miejsce", mobbing, przemoc, wykorzystywanie za grosze... A na konferencjach prasowych Donald wychodził cały na biało, opowiadając jacy KONKURENCYJNI jesteśmy w Europie, bo mamy NAJNIŻSZE koszty pracy. Z bycia Bangladeszem Europy, najtańszą (po Rumunach) siłą roboczą zrobił ATUT, którym się szczycił! Miałam 25 lat i szokowało mnie to, ze z kraju w centrum Europy zrobiono rezerwuar NAJTAŃSZEJ SIŁY ROBOCZEJ i nikomu to nie przeszkadza, a rząd prezentuje to jako swój sukces. Każdy, kto coś umiał, musiał wyjechać, bo nie dało się żyć, większość nie wróciła. Krótkowzroczna, podporządkowana WYŁĄCZNIE INTERESOM NIEMIEC polityka wewnętrzna, nastawiona na drenaż kwalifikacji (Niemcy zapraszali do siebie naszych lekarzy, pielęgniarki, inżynierów - tych PRAWDZIWYCH, a nie z pontonów) spustoszyła wiele obszarów gospodarki. W Polsce rząd nie widział powodu by im (lekarzom, pielęgniarkom) normalnie płacić, nikogo nie obchodziło, że nie ma kto leczyć, budować, projektować. Wyjechało prawie 5 milionów ludzi, wyłącznie z przyczyn EKONOMICZNYCH. Po kilku latach tego okrutnego, poniżającego ludzi bajzlu, zaciskania pasa, jedzenia najtańszej mielonki, wyszedł niejaki VINCENT ROSTOWSKI, ówczesny minister Finansów, oświadczając, że dla Polaków "piniędzy nie ma i nie będzie"... To przelało czarę goryczy, przesądziło wykop na śmietnik tego towarzystwa bez prawa powrotu. Potem mieli żal do PiSu, że dał ludziom 500 zł. Oni mogli dać tylko 300 zł., a i tak byliby całowani po rękach i wygraliby kolejne wybory! Ale to przerastało ich wyobraźnię bo byliśmy tylko robactwem, niewartym jakiejkolwiek uwagi. Płyń w lodowatej wodzie lub toń - taka była filozofia. Nie ma znaczenia, co Wam teraz naobiecują, to jest partia utworzona za niemieckie pieniądze i grająca OD ZAWSZE I NA ZAWSZE do niemieckiej bramki. Kariera Donalda to kariera właśnie "za zasługi" z tego okresu - gdy wykorzystując, EKSPLOATUJĄC swój naród ułatwiał i umacniał rozwój ekonomiczny Niemiec, tworząc w PL ustrój niemal niewolniczy i tworząc rynek zbytu dla niemieckich towarów oraz usług. Ja sobie poradziłam, 20 lat później mam świetną pracę W POLSCE i dobrze zarabiam, inni nie mieli tyle szczęścia. Dziękuję, nigdy więcej!