"Twoja twarz brzmi znajomo" to program, który często wywołuje sporo kontrowersji. Jedną z głośniejszych afer było przebieranie uczestników za czarnoskórych artystów. Teraz na konto show doszedł kolejny skandal.
Zobacz także: "Twoja twarz brzmi znajomo". Barbara Kurdej-Szatan podbija scenę jako Beyonce. Podobna? (WIDEO)
Chodzi o "koleżeńskie układziki", które nie spodobały się widzom. W jednym z odcinków Robert Janowski wcielił się w Stinga. Jurorzy byli tak zachwyceni występem dziennikarza, że bili mu brawa na stojąco. Pozostali uczestnicy nie byli jednak skorzy do przyznania mu swoich punktów i Janowski nie mógł liczyć na wygraną.
Zobacz także: Michał Wiśniewski wciąż kontrowersyjny? "Ten mit powinien już dawno prysnąć"
Takie zachowanie nie tylko nie spodobało się fanom programu, ale także Michałowi Wiśniewskiemu, który dopiero w tym roku dołączył do ekipy jurorów. Wokalista wprost powiedział o swoich odczuciach, a sytuację określił jako "niesmaczną".
Ja chciałbym powiedzieć o jednej rzeczy, bo nie byłbym sobą, gdybym wam nie powiedział - zaczął. Zdarzyła się w tym programie dwukrotnie taka sytuacja, która mnie zniesmaczyła. Odebraliście zwycięstwo Robertowi za utwór Stinga zupełnie niesłusznie. Nie powinniście tego robić, bo on sobie absolutnie tego dnia zasłużył - stwierdził.
Drugi raz zrobiliście to na pewno z Kasią Łaską, która zaśpiewała Montserrat Caballé po prostu światowo. Myślę, że byłoby absolutnie na miejscu, gdybyście dzisiaj przyznając punkty, przyznali je według tego, co nosicie w sercu, co podpowiada wam może trochę głowa, a nie wzajemna adoracja - podsumował.
Zobacz także: Dominika Gwit sceptycznie o udziale w "Twoja twarz brzmi znajomo": "Z chudej zrobisz grubą, Z GRUBEJ CHUDĄ CIĘŻEJ"
Taka postawa Michała Wiśniewskiego bardzo spodobała się widzom:
W końcu ktoś to powiedział głośno i publicznie to, co mówią dziesiątki tysięcy Polaków przed telewizorami!!! - napisała jedna z internautek.
O kurde... Brawo, powiedział głośno całą prawdę. Szacun - dodała kolejna.
Absolutnie zgadzam się z Michałem Wiśniewskim. Wkurza mnie to darowanie sobie wzajemnie przez uczestników punktów bez uzasadnienia. W końcu to ma być konkurs, a nie kółko wzajemnej adoracji! - stwierdziła fanka programu.
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!