W pierwszy piątek marca wystartowała 16. już seria hitowego programu Polsatu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", który umożliwia gwiazdom zaprezentowanie swoich zdolności taneczno-wokalnych przed całą Polską. Najnowszą edycję uświetniają występy zarówno celebrytów na co dzień wiążących swoją działalność z muzyką, ale też i tych, którzy w przeszłości nie mieli okazji spróbować swoich sił przed mikrofonem.
Jedną z wokalnych debiutantek jest Karolina Pisarek. Niestety, zdaniem ogromnej części widzów modelka powinna zostawić śpiewanie profesjonalistom. Mimo ambicji i starań influncerki jej występy spotykają się w większości z negatywnymi reakcjami.
Nie inaczej było i tym razem, gdy po piątkowym odcinku na instagramowym profilu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" opublikowany został fragment występu Karoliny. Jej zadaniem było wcielenie się w rolę włoskiej gwiazdy In-Grid i zaśpiewanie jej hitowego francuskiego utworu "Tu Es Foutu". Sekcję komentarzy pod postem zalała fala niepochlebnych opinii internautów, którzy wytykali Pisarek nieczysty śpiew:
Zgodnie z przewidywaniami - katastrofa. Tego się nie da słuchać. Fałsz goni fałsz. Janowski powiedział dobrze "umiesz chodzić" i trzymaj się tego, błagam, nie śpiewaj;
Jurorom chyba kończą się pomysły, jak jej delikatnie i dyplomatycznie dać do zrozumienia, że jest naprawdę kiepsko;
Bardzo słabo. Ani jedna fraza nie była w całości zaśpiewana. Bardzo odstaje na tle pozostałych uczestników;
Ja nie rozumiem na co Karolina liczyła. W tym programie zawsze brali udział wokaliści i śpiewający aktorzy. Choćby na głowie pirueta zakręciła, to im nie dorówna - surowo krytykowali.
Wśród miażdżących celebrytkę widzów znaleźli się jednak i tacy, którzy z większą delikatnością i wyrozumiałością spoglądali na jej sceniczne popisy:
Nie rozumiem tej krytyki, było super; Moim zdaniem był to świetny występ, najlepszy Karoliny dotychczas; Występ ogólnie mi się podobał - doceniali.
Jak Wy oceniacie Karolinę w roli In-Grid?
Pulpety ocieplają wizerunek Królikowskiego oraz StingGate na Wiktorach