Joanna Opozda przeżyła prawdziwe chwile grozy. Dzień przed Wigilią 11-miesięczny Vincent zachorował i trafił do szpitala w wyniku wysokiej gorączki. Jak podaje źródło "Super Expressu" sytuacja wyglądała poważnie, ale na szczęście została opanowana. Informator tabloidu podaje, że ojciec Vincenta, Antek Królikowski miał nie zainteresować się losem synka.
Zobacz: Joanna Opozda była z Vincentem w SZPITALU! Tabloid twierdzi, że Antek Królikowski nie odwiedził syna
Pudelek dotarł do źródła z otoczenia aktora, które zupełnie inaczej przedstawia sytuację.
Jak tylko Antek dowiedział się, że Vincent jest chory i trafił do szpitala, od razu pojechał odwiedzić synka. Jednak kiedy wszedł na oddział i chciał zobaczyć Vincenta, na korytarzu pojawiła się Joanna Opozda, która kategorycznie zabroniła mu spotkania z synem. Doszło do awantury - słyszymy. Antek błagał ją o możliwość zobaczenia synka, ale ona nawet nie chciała o tym słyszeć. Po wielu bezskutecznych prośbach uznał, że nie będzie eskalował konfliktu i odszedł z kwitkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Królikowskiemu udało się porozmawiać z lekarzami, którzy zapewnili go, że sytuacja jest opanowana.
Powiedzieli, że zatrzymali Vincenta na noc na obserwację. Z informacji, które usłyszał Antek,wynika, że jego syn następnego dnia rano został wypisany do domu. Po świętach Joanna była z nim na kontroli w szpitalu. Na szczęście w ubiegłym tygodniu chłopiec czuł się na tyle dobrze, że w weekend pojechał z mamą do Krakowa - zdradza nasze źródło. Antek cały czas dopytywał się o zdrowie synka i ma na to dowody. Jest mu przykro, że Joanna utrudnia mu kontakt z dzieckiem nawet w takich poważnych sytuacjach - usłyszeliśmy.
Poprosiliśmy aktorkę o komentarz w tej sprawie.
Szkoda słów, nie mam już siły komentować kolejnych bredni - stwierdziła Opozda.
Zobacz także: Joanna Opozda nadal walczy z Antkiem Królikowskim o alimenty. Do akcji musiała wkroczyć prokuratura