TYLKO NA PUDELKU: Antek Królikowski świętuje 33. URODZINY w zielonym dresie (ZDJĘCIA)

Antek Królikowski długo miał opinię imprezowicza i kobieciarza. W ciągu ostatniego roku wiele się jednak zmieniło. Latem aktor ożenił się z Joanną Opozdą, a wkrótce wyszło na jaw, że para spodziewa się dziecka.

Zobacz: Antoni Królikowski pokazał zdjęcie CIĘŻARNEJ Joanny Opozdy! "My sweet Valentines" (FOTO)

Obecnie Królikowski przygotowuje się do "życiowej roli" ojca i stara się sprostać roli męża. Choć Antek nie prowadzi już tak rozrywkowego życia jak kiedyś, nie mógł sobie odmówić zorganizowania imprezy z okazji swoich 33. urodzin, które obchodził w czwartek.

Impreza odbyła się w lokalu przy ulicy Moliera w Warszawie. Na miejsce przybyli bliscy jubilata - mama Małgorzata, siostra Julia z mężem oraz brat Jan z partnerką Joanną Jarmołowicz, która kiedyś była dziewczyną Antka. Pojawili się też Tomasz Hajto, Maja Hirsch, a także Jakub Wieczorek, z którym Królikowski w 2012 roku stanął przed sądem za znieważenie policjantów. Na urodziny przyszła również Magdalena Lamparska, która przyniosła ze sobą... paczkę pieluch.

Co jakiś czas ktoś wychodził z lokalu na papierosa. Paparazzi wypatrzyli też Antka, który kręcił się pod klubem ubrany w zielony dres. Jak donosi nasz informator, "impreza skończyła się grubo po północy".

Zobaczcie zdjęcia.

Zobacz też: Antek Królikowski ujawnia kolejne szczegóły rodzinnego dramatu: "Groźby, zastraszanie, NASYŁANIE BANDYTÓW"

Antek od kilku miesięcy jest mężem, a wkrótce zostanie ojcem. Nie mógł jednak odpuścić sobie imprezy z okazji 33. urodzin.

Do lokalu w centrum Warszawy przybili m.in. najbliżsi jubilata - jego mama i rodzeństwo.

Goście tłoczyli się pod drzwiami, paląc papierosy. Antek też nie odmawiał sobie "dymka".

Magdalena Lamparska przyszła z nietypowym "prezentem", a mianowicie... z paczką pieluch.

Na twarzy Antka malowało się widoczne zmęczenie. Czyżby wyszedł z wprawy w imprezowaniu?

Na urodzinach pojawił się też Jakub Wieczorek, z którym Królikowski w 2012 roku stanął przed sądem za znieważenie policjantów. Antek krzyczał wtedy do funkcjonariuszy: "Już nie pracujecie, ku**sy. Załatwię was, je**ne psy! Moja papuga was zje. Jesteście gównami. Znam ludzi, którzy was załatwią".