Caroline Derpienski wtargnęła na salony, rozprawiając o swoim wystawnym życiu w Miami u boku latynoskiego miliardera. Jej opowieści wywoływały nad Wisłą sporo emocji. Jednak od co najmniej kilku tygodni coraz więcej osób wątpi w prawdomówność celebrytki z Białegostoku. Sama zainteresowana wciąż relacjonuje swoją codzienność za oceanem. Ostatnio pokazała m.in., jak popija drinka w barze tuż obok sali, w której odbywał się akurat doroczny Bal Polonii w Miami. Jedna z uczestniczek imprezy zakpiła z Caroline, która "nie kupiła biletu na bal i przyszła tylko pogwiazdorzyć".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aneta Glam znów uderzyła w Caroline Derpienski. Stwierdziła, że nie chciano jej na Balu Polonii
Zastanawiający ruch Caroline Derpienski nie umknął też oczywiście uwadze Anecie Glam, która twierdzi, że jest jednym ze sponsorów Instytutu Kultury Polskiej w Miami organizującej wspomniany bal. 50-latka w rozmowie z Pudelkiem ujawniła, że białostoczanka nie została wpuszczona na bal, ponieważ organizatorzy i goście rzekomo sobie tego nie życzyli.
Pani lady Blanka nie chciała mieć jej ba balu, jak również inni członkowie Instytutu Polonii. Ludzie z klasą nie chcieli mieć nic wspólnego z "CD". Nikt się nie zgadzał, żeby ona tam się pojawiła, więc nie pozwolili jej kupić biletu ani zarezerwować stolika - przekazała w rozmowie z Pudelkiem Aneta Glam.
TYLKO NA PUDELKU: Caroline Derpienski miała ZAKAZ WSTĘPU na Bal Polonii w Miami? "Nie pozwolili jej kupić biletu"
Caroline Derpienski komentuje słowa Anety Glam. "To są pomówienia"
Postanowiliśmy skontaktować się z Caroline Derpienski, która zaprzeczyła słowom Anety Glam i podkreśliła, iż sama zadecydowała, że nie kupi biletów na bal.
To są kłamstwa, pomówienia! Długo znosiłam oszczerstwa Kurp, ale tym razem sprawę kieruję do odpowiednich służb w USA - wyjawiła Caroline. Proszę zobaczyć dresscode tego eventu i jaką kreację miałam w tamtym roku. Na ten event przychodzi się w sukniach balowych, a ja przyszłam w kozakach, casualowo! Wcale nie zamierzałam iść na żaden bal! Wszystko, co powiedziała Kurp to są kłamstwa. Ja nawet nie miałam kontaktu z organizacją - nie było pomiędzy nami żadnych rozmów odnośnie tegorocznego balu, ponieważ nie interesował mnie zakup biletu!
Organizatorów bardzo dobrze znam od lat, nikt nigdy czegoś takiego by mi nie powiedział, co zarzuca Aneta. Aneta zrobiła swoją wypowiedzią z pani Blanki potwora. Z miłą chęcią i ogromną satysfakcją skontaktuję się z moimi prawnikami, całym instytutem, jak i panią Blanką, odnośnie zaistniałej sytuacji. Na pewno pani Blance nie będzie wesoło, jak się dowie, jakie kłamliwe zarzuty na jej osobę padły za jej plecami. W Stanach jest to okrutnie karalne. Jeżeli to prawda, że Kurp w tym roku jest jednym ze sponsorów, to jest ogromny wstyd dla instytucji. Ogromny wstyd promować kobietę, która gnębi młodą Polkę dzień w dzień już od ponad roku oraz również gnębi inne Polki! - kontynuowała.
Caroline Derpienski zapowiada pozew przeciwko Anecie Glam
Co ciekawe, Caroline wspomniała też o Justynie Gradek, twierdząc, że ta już jakiś czas temu pozwała Anetę Glam.
Wszystkie zapytania odnośnie pani Kurp od dnia dzisiejszego będą kierowane wyłącznie w ręce moich prawników. Żałuję, że nie skierowałam dręczenia mojej osoby przez Kurp na drogę prawną już wcześniej. Gradek była ode mnie 1000 razy mądrzejsza i zajęła się tym wcześniej. George otrzymał już pismo do swojego domu za dręczenie Justyny - twierdzi Caroline Derpienski.