Niemal dwa lata temu raczej mało komu znana Caroline Derpienski wkroczyła z impetem do świata rodzimego show-biznesu. Przez pierwsze miesiące medialnej aktywności białostoczanka narobiła sporo zamieszania, udzielając osobliwych wywiadów, rozkręcając kolejne internetowe dramy i rozprawiając na temat bajecznego życia w Stanach Zjednoczonych.
Nie jest tajemnicą, że od początku najwięcej zainteresowania wzbudzał owiany tajemnicą związek 22-latki z "60-letnim miliarderem", którego w wywiadach nazywała "Jackiem". Na ujawnienie prawdziwej tożsamości ukochanego Caroline nie trzeba było długo czekać. Zrobiła to między innymi Aneta Glam, która w swoich instagramowych wynurzeniach bez ogródek potwierdziła krążące plotki, że "Jack" to tak naprawdę polski biznesmen, Krzysztof Porowski. W latach 90. pochodzący z Sosnowca mężczyzna był czołowym importerem samochodów Hyundai oraz głównym sponsorem drużyny "Orły Górskiego". Kilka lat później było o nim głośno w związku z tzw. śląską aferą korupcyjną. Sporo o jego zastanawiającej karierze i skandalach z przeszłości mówił na początku roku Krzysztof Stanowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski rozstała się z Krzysztofem Porowskim
Choć Derpienski przekonywała wielokrotnie, że życie u boku sporo starszego biznesmena jest usłane różami, pierwsze niepokojące informacje na temat ich związku pojawiły się już w 2022 roku. Wtedy to aspirująca celebrytka rozprawiała w sieci o rozstaniu z Porowskim, przyznając, że "te loga, te torebki, to wszystko nie jest warte codziennych łez". Niedługo później twierdziła jednak, że wciąż jest w szczęśliwym związku z milionerem, nadal nie zdradzając jego prawdziwej tożsamości.
W miniony weekend stacjonująca w Miami białostoczanka podzieliła się za pośrednictwem Instagrama zdjęciem, na którym widać jej zapłakaną, pozbawioną makijażu twarz. Uwagę zwracał również podpis, dotyczący bezpośrednio związku 22-latki ze starszym o cztery dekady biznesmenem.
W przemocowym związku od pięciu lat. Nie potrafię już dłużej udawać. Proszę, módlcie się o mnie. Kocham całym sercem - napisała celebrytka.
Po publikacji niepokojących treści postanowiliśmy skontaktować się z Caroline. W rozmowie z Pudelkiem Derpienski przekazała, że rozstała się z Krzysztofem Porowskim, nie zdradzając jednocześnie szczegółów tej decyzji.