W miniony weekend w Busku-Zdroju rozegrał się prawdziwy rodzinny dramat. Mowa tu rzecz jasna o aferze z udziałem ojca Joanny Opozdy. Dariusz Opozda zabarykadował się w mieszkaniu z poznaną na Madagaskarze "znajomą". Gdy zaś matka aktorki wraz z córką i Antkiem Królikowskim próbowała dostać się na posesję, by zabrać swoje rzeczy, mężczyzna użył broni. Na szczęście ostatecznie Opozda nie postrzelił nikogo z członków rodziny, siostra Joanny trafiła jednak do szpitala. Królikowski już kilka razy komentował całe zajście, nie ukrywając, że jest zszokowany zachowaniem teścia.
Aktualnie sprawą Dariusza Opozdy zajmuje się policja w Busku-Zdroju. Ostatnio w rozmowie z Pudelkiem rzecznik policji zdradził, że mężczyzna strzelał z broni czarnoprochowej, która została zabezpieczona i czeka na analizę biegłego. Cały proces może jednak trochę potrwać.
Postanowiliśmy ponownie skontaktować się z rzecznikiem policji w Busku-Zdroju i zapytać o szczegóły śledztwa w sprawie Dariusza Opozdy. St. asp. Tomasz Piwowarski poinformował nas, że w dalszym ciągu prowadzone są czynności wyjaśniające. Obecnie śledczy są w trakcie zabezpieczania materiału z monitoringu oraz rozmów ze świadkami. Opozda nie został natomiast zatrzymany.
Prowadzimy dalej czynności. Zabezpieczamy monitoring. Przesłuchujemy świadków. Układamy to w chronologiczną całość. Cały czas trwają czynności wyjaśniające. Nikt nie został zatrzymany - przekazał nam rzecznik policji w Busku-Zdroju.
Zapytany, kiedy można oczekiwać przełomu w sprawie Opozdy, st.asp. Tomasz Piwowarski wyjaśnił, że wszystko zależy od zeznań świadków. Jak zdradził, nie wszyscy uczestnicy zajścia zdążyli już porozmawiać z policją, a jest to niezbędne do prowadzenia dalszych ustaleń.
Ciężko powiedzieć [kiedy możemy spodziewać się przełomu w sprawie - przyp.red]. To może być za chwilę. Może być jutro, pojutrze. Czekamy na to, co nam powiedzą świadkowie. Część z tych zdarzeń znamy tylko z doniesień medialnych i filmików. Nie wszyscy jeszcze się osobiście wypowiedzieli. Musimy przesłuchać wszystkich uczestników tego zdarzenia - poinformowano Pudelka.
Zapytaliśmy także rzecznika policji w Busku-Zdroju, czy śledczy przesłuchali już Dariusza Opozdę. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.
Takich szczegółów nie mogę zdradzać - przekazał nam st. asp. Tomasz Piwowarski.
Zobacz również: Antek Królikowski publikuje WYMOWNY WPIS po awanturze z udziałem ojca Opozdy. Anna Kalczyńska komentuje: "I ŚMIESZNE, i straszne"
Jakie DM-y dostajemy od celebrytów?