O Karolinie Pisarek od zeszłego tygodnia jest wyjątkowo głośno. Wszystko za sprawą problemów zdrowotnych, z którymi przyszło się jej mierzyć i o których w ostatnich dniach na bieżąco informowali jej bliscy. Z powodu ogromnego bólu głowy celebrytka nie była bowiem w stanie chodzić, nie mówiąc już o kontynuacji treningów do "Tańca z gwiazdami".
W niedzielę Pisarek w końcu odezwała się do internetowej społeczności, zdradzając, że czuje się już nieco lepiej oraz ujawniła, co jej dolega. Okazuje się, że przyczyną bólu jest torbiel, która naciska na powiększoną przysadkę mózgową i unerwienie wzrokowe. Choć 25-latka podkreśliła, że na razie nie ma potrzeby, by poddawała się operacji, nie jest w najlepszej formie, a jej dalszy udział w "Tańcu z Gwiazdami" wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Zobacz też: Karolina Pisarek PRZERYWA MILCZENIE! Mówi o diagnozie i zdradza, czy wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak udało się nam ustalić, mimo że Karolina ma nadzieję, iż uda się jej zatańczyć w drugim odcinku show Polsatu, ostateczna decyzja nie należy do niej.
Teoretycznie ma pojawić się o 13.00 z zaświadczeniem od lekarza, że jest w stanie zatańczyć. Bez tego nikt jej tutaj nie wpuści, żeby ryzykować, że coś się jej stanie na parkiecie. Produkcja podchodzi do takich spraw poważnie. Ona bardzo chce tańczyć i robi wszystko, żeby się to udało, ale sytuacja jest dynamiczna - zdradza nasze źródło z produkcji "TzG".
Myślicie, że lekarze pozwolą celebrytce wystąpić i będzie mogła zaprezentować przed publicznością swoje pląsy?