Trwa ładowanie...
Przejdź na
BEM
|
aktualizacja

TYLKO NA PUDELKU: DOTACJE dla artystów z Funduszu Wsparcia Kultury trafiają do podmiotów PO CICHU

648
Podziel się:

Olbrzymie w wielu przypadkach kwoty, jakie Ministerstwo Kultury zdecydowało się przyznać w listopadzie niektórym celebrytom, zostały zmniejszone o ok. 10 procent. Pieniądze trafiają już do podmiotów, ale tym razem resort nie upublicznił żadnej listy beneficjentów. Domyślacie się dlaczego?

TYLKO NA PUDELKU: DOTACJE dla artystów z Funduszu Wsparcia Kultury trafiają do podmiotów PO CICHU
Fundusz Wsparcia Kultury po aferze z rozdawaniem pieniędzy celebrytom dzieli pieniądze po cichu (AKPA)

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany wielu grupom zawodowym. Mocno po kieszeni oberwali między innymi artyści - odwołane imprezy, koncerty i eventy sprawiły, że wiele instytucji kultury, ale i samodzielnych artystów bądź tych, którzy za artystów się uważają, zostało pozbawionych źródeł dochodu. Odpowiedzią na te problemy miała być pomoc dla twórców przyznawana przez Fundusz Wsparcia Kultury. Kiedy jednak ministerstwo opublikowało listę jego beneficjentów, okazało się, że ogromne pieniądze mają trafić w ręce świetnie sytuowanych celebrytów. Rozpętała się medialna burza, w wyniku której Piotr Gliński zawiesił na chwilę rozdawanie publicznych pieniędzy.

W listopadzie na liście beneficjentów Funduszu, nazwanej w sieci "listą hańby" znalazł się między innymi lider zespołu Bayer Full, Sławomir Świerzyński - jeden z najbogatszych ludzi z branży. Bayer Full miał w sumie otrzymać 550 tys. zł, z czego 150 tys. zł Fundusz przyznał dla podmiotu "Bayer Full Sławomir Świerzyński" i 400 tys. zł dla firmy "Renata Świerzyńska Bayer Full Impresariat". Z kolei spółka Golec Fabryka, należąca do Łukasza i Pawła Golców miała dostać wsparcie w wysokości prawie 1,9 mln zł, a zespół Weekend 520 tys. zł.

Beata Kozidrak i jej firma Beata Art Beata Pietras miała otrzymać 750 tys. zł, zaś firma Bajm Andrzej Pietras 613 tys. zł. Z kolei do firmy Kamila Bednarka miało trafić 500 tys. zł, Grzegorza Hyżego 449 tys. zł, Wojciecha Mazolewskiego 444,5 tys. zł, a Igora Herbuta 428,6 tys. zł.

Przyznawanie pieniędzy zostało zawieszone 15 listopada. Od trzech tygodni urzędnicy opracowywali nową listę. Czas nagli, ponieważ publiczne pieniądze muszą trafić do beneficjentów do końca grudnia.

Tym razem Fundusz nie zdecydował się na upublicznienie żadnej listy podmiotów, do których mają trafić pieniądze. Do instytucji kultury - na przykład teatrów - wpływają już powiadomienia z ministerstwa o nowych, zmniejszonych kwotach, a także informacja, że w ciągu 48 godzin trzeba zaktualizować dane, co oznacza zgodę na nowe warunki. Od kilku dni pojawiają się też informacje o tym, że w wyniku nowego podziału najwięcej miałyby stracić właśnie teatry.

Zobacz także: Afera z pieniędzmi dla artystów. Piotr Gliński się tłumaczy

Tymczasem branża muzyczna, której wsparcie wywołało największą burzę, nie komentuje doniesień o nowej liście. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" informacji o nowych kwotach nie potwierdzili menedżerowie Bayer Full ani Golec uOrkiestry. Stwierdzili, że nic o nich nie wiedzą.

Według naszych informacji pieniądze wpływają już na konta artystów. Kwoty zostały zmniejszone o około 10 procent. Niektórzy beneficjenci dostali pieniądze jeszcze przed Mikołajkami.

Zmniejszenie kwot dla beneficjentów o 10 procent oznaczałoby, że z pierwotnie zaplanowanych dla Bayer Full 550 000 do kieszeni zespołu trafiłoby o 55 tys. zł mniej. Na tę chwilę nie wiemy, jaką pomoc przyznano discopolowemu zespołowi, ale jeśli jest to faktycznie jedynie 10 procent mniej, to suma nadal byłaby ogromna.

Na stronie Funduszu nie ma listy beneficjentów, a jedynie tłumaczenia dotyczące "kontrowersyjnych beneficjentów" z definicją "znanych i bogatych":

„Znani i bogaci”, to głównie gwiazdy dużego formatu, czyli tak naprawdę przedsiębiorstwa, mające na utrzymaniu wiele osób (niekoniecznie zatrudnionych na etatach) - czytamy na stronie Funduszu. - Ponoszą oni różne koszty, w tym koszty sprzętu, są niejednokrotnie obciążeni wysokimi kredytami, leasingami i muszą utrzymać siedziby firmy. Wysokość dotacji zależała od spadku przychodów w porównaniu rok do roku oraz – oczywiście – od wnioskowanej kwoty. Aż 81 podmiotów otrzymało taką samą kwotę – 664 500 zł - informuje ministerstwo.

Jesteście ciekawi, jak wygląda nowa lista beneficjentów Funduszu? Myślicie, że nam ją pokażą?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(648)
WYRÓŻNIONE
Just
4 lata temu
Bojkotowac ich , nie chodzic na koncerty , nie kupowac plyt. Bogaty jeszcze bogatszy a biedny coraz biedniejszy.
Tajniak
4 lata temu
Czyli i tak zrobią co zechcą, tylko bez naszej wiedzy... Ehhh...
Forsa
4 lata temu
Za hajs podatników baluj🥂
Giee
4 lata temu
Wstydu nie mają. Z tego kraju to już tylko wyjeżdżać.
MICHA RYŻU
4 lata temu
Zapewne dostali od pana Stanisława, z Warszawy, bezdomnego. Niestety Pan Stanisław zmarł na COVID wczoraj, ale zdążył podarować.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (648)
gosc
rok temu
.....
gosc
rok temu
.....
gosc
rok temu
...
Kocillova
4 lata temu
Ci, którzy piszą, że chcą wyjechać z tego chorego kraju mają absolutną rację. Gospodarka pada na pysk, ludzie tracą pracę, nie mają na jedzenie, czynsz, leki a ten nie-rząd lekką ręką rozdaje nasze pieniądze pożal się boże celebrytom i wyjcom. W Polsce nie opłaca się uczciwie pracować i uczciwie płacić podatki bo i tak człowiek g.... z tego ma. Do lekarza rodzinnego normalnie nie dostaniesz się, nie wspominając już o specjalistach, ale ze składek zdrowotnych to państwo obdziera cię. Odnośnie naszych "wspaniałych artystów", którzy tak ochoczo wyciągnęli łapy po nasze pieniądze . Nie będę słuchać i oglądać ich jęków i innych wypocin. Zresztą miałka twórczość Bednarka czy stękanie jakiegoś Zenka to nie moja bajka. Życzę wszystkim moim rodakom pomyślnego i dobrego Nowego Roku.
Robert
4 lata temu
Przecież oni ciągle pracuje sylwester z tego idą pieniądze z kasy miasta (podatków). Do tego reklamy w tv, płyty, kontrakty, cały czas mają dochody. Głośniki nie ma sumienia że w taki sposób marnuje pieniądze Polaków. Mam nadzieję że się go pozbędą.
Pawel
4 lata temu
Ludzie mówia że będzie jak na Ukrainie
Xxxx
4 lata temu
To jest skandal! Okradanie przeciętnych Polaków, żeby wasze gwiazdy i przyjaciele mogły kupić nowego Mercedesa czy wyjechać na kolejne luksusowe wakacje. Te pieniądze są z naszych podatków!
marcelina
4 lata temu
A cała masa ludzi nie ma na opłacenie czynszu czy na jedzenie bo stracili pracę przez covid.
Nona
4 lata temu
Niech rząd wspiera artystów, ale na Boga, rozsądnymi kwotami
Gość
4 lata temu
Strasznie zawiódł Kamil Bednarek. Kiedyś był idealistą ale stał się materialistą. Trudno go więc szanować 😕
Sfsgr
4 lata temu
Dlaczego po cichu? Minister podejmuje takie a nie inne decyzje, niech ponosi tez konsekwencje. Po cichu......Bo się boją. Ludzie im tego nie darują. Niech media wymuszą jawność w tej sprawie
~anongrzim
4 lata temu
skandal
Zalamana
4 lata temu
To jest nieporozumienie..... W życiu nie pójdę już na koncert takich osób, które w ciągu życia nie potrafily dorobić się na tyle, żeby nie ciągnąć tak wielkich sum z naszych pieniędzy. Ciekawe jakimi autami jeżdżą i w jakich chatach mieszkają. Nie jest biedna ale wkurza mnie to bo do mojej działalności dopłacanie są grosze z budżetu, a tutaj.... To wszystko jest nieproporcjonalne
d. n. o.
4 lata temu
Sponsorują zapomniane gwiazdy. Oczywiście nie te, które poglądy dalekie są od pisowych za wspólne pieniądze...heh. Ale nas ru..ą jak chcą, a my tylko możemy na to patrzeć..
...
Następna strona