W sierpniu minęły cztery lata, odkąd Kinga Rusin porzuciła pracę w telewizji na rzecz egzotycznych wojaży u boku ukochanego Marka Kujawy. Od zakończenia współpracy z TVN-em okrąża glob wzdłuż i wszerz, regularnie zamieszczając na swoim profilu posty, dzięki którym możecie uzupełnić wszelkie braki z wiedzy o jej światowym życiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kinga Rusin w Polsacie?
W piątek serwis shownews.pl podał informację o możliwym transferze Rusin do Polsatu, gdzie od kilku tygodni funkcjonuje powołana przez Edwarda Miszczaka śniadaniówka. Jak udało nam się dowiedzieć, stacja jest zadowolona z wyników oglądalności i ma ambitne plany wobec pasma porannego, stawiając na sprawdzone sposoby. Mowa tu o zaangażowaniu świetnie znanych polskim widzom twarzy, tak jak to było w przypadku Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.
"halo tu Polsat" wystartowało prawie miesiąc temu i rozkręca się w kierunku, jaki zaplanowano dla programu szefostwo. Udało się już nawet zrealizować pierwsze cele wynikowe, więc rzeczywiście pojawiły się pierwsze głosy, by zacząć myśleć o rozwinięciu naszej śniadaniówki na cały tydzień, bo tylko tak program będzie mógł realnie rywalizować z głównym konkurentem, czyli "Dzień Dobry TVN" - zdradza w rozmowie z Pudelkiem pracownik Polsatu.
Wszyscy prowadzący dobrze sobie radzą i na razie nie ma mowy o tym, by kogoś wymienić. Ale każdy z nich ma też inne projekty i już momentami pojawiają się problemy z obsadzeniem weekendowych dyżurów. W tej sytuacji rozszerzenie grona prowadzących "halo" o kolejną parę nie jest niczym dziwnym - dodał nasz informator.
Jak udało dowiedzieć się Pudelkowi, dyrektor programowy Polsatu faktycznie bierze pod uwagę ściągnięcie na Ostrobramską Kingi Rusin, o czym pierwszy poinformował serwis shownews.pl. Dziennikarka wciąż ma specjalne względy u swojego niegdysiejszego przełożonego i dalej może liczyć na specjalne traktowanie.
Kinga to od lat ulubienica Edwarda - mówi Pudelkowi pracownik Polsatu. On darzy ją wielkim szacunkiem, również za to, że potrafiła sama zrezygnować z telewizji, a nie na siłę gonić za popularnością. Ściągnięcie Rusin do Polsatu było od zawsze dużym marzeniem dyrektora. Jeśli jednak jakieś wstępne rozmowy już się odbyły, to na pewno towarzyszyła im aura tajemnicy, bo na Ostrobramskiej nikt Kingi nie widział.
Próbowaliśmy skontaktować się z Kingą Rusin, ale do czasu publikacji artykułu nie odpowiedziała na naszą wiadomość.
Myślicie, że Kinga pasowałaby do stacji?