Nie jest tajemnicą, że celebryckie związki mają wyjątkowo krótką datę przydatności. Na własnej skórze przekonała się o tym Honorata Skarbek, która w lipcu niespełna po roku postanowiła rozstać się z Norbertem "Smolastym" Smolińskim. Medialna miłość zapewniła parze dodatkowy zastrzyk popularności oraz "chlubny" tytuł polskich odpowiedników Kylie Jenner i Tygi jednak ostatecznie ich uczucie nie przetrwało próby czasu.
Krótko po tym, jak do wiadomości publicznej dotarła wiadomość o ich rozejściu, raper przez dłuższy czas nie ustawał w próbach zwrócenia na siebie uwagi, w ramach pielęgnowania wizerunku "niepokornego bad boya" wrzucając do sieci zdjęcia z półnagimi dziewczynami. O tym, że Smoliński jednak nie przebolał straty pod Honce miał świadczyć wydany przez niego numer "Pełnia", w którym pojawił się znamienny wers "Miałaś być na serio, został tylko błysk".
Wszytko wskazuje na to, że z pomocą "romantycznej" piosenki Smolastemu ostatecznie udało się skruszyć serce Honki, która wielkomyślnie postanowiła dać byłemu kolejną szansę. Jak podaje nasz informator, kilka dni temu Norbert i Honorata byli widziani, jak wspólnie opuszczają jedną z warszawskich knajp.
"Honorata i Smolasty wychodzili z Browarmii przy Starym Mieście" - podaje nasze źródło. "Trzymali się za ręce. Wyglądali na zakochanych. Ona miała uśmiech od ucha do ucha".