Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dav
|

TYLKO NA PUDELKU: Irena Kamińska-Radomska radzi, jak zachowywać się podczas świąt. Co zrobić z nietrafionym prezentem? Na jakie tematy rozmawiać?

27
Podziel się:

Irena Kamińska-Radomska, specjalistka w zakresie stylu, savoir-vivre'u i wystąpień publicznych, specjalnie dla czytelników Pudelka przygotowała poradnik przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Co zrobić z nietrafionym prezentem? Z kim podzielić się opłatkiem?

TYLKO NA PUDELKU: Irena Kamińska-Radomska radzi, jak zachowywać się podczas świąt. Co zrobić z nietrafionym prezentem? Na jakie tematy rozmawiać?
Irena Kamińska-Radomska o tym, jak zachowywać się podczas świąt (KAPiF)

Irena Kamińska-Radomska po zakończeniu programu "Projekt Lady", który przyniósł jej rozpoznawalność, wciąż cieszy się ogromną popularnością, również w mediach społecznościowych. Na swoim profilu dzieli się wiedzą na temat savoir-vivre'u, na którym zna się przecież jak mało kto. Nagranie, na którym mówi o napiwkach, wywołało niemałą sensację wśród jej fanów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Irena Kamińska-Radomska chciałaby pojawić się w "Tańcu z gwiazdami"! "Czekam na zaproszenie"

W związku z Bożym Narodzeniem zapytaliśmy ekspertkę o najczęstsze błędy popełniane przez Polaków przy świątecznym stole. Jak przyznała z uśmiechem: Trudno mi powiedzieć, ponieważ ludzie w moim towarzystwie wiedzą, czym się zajmuję, dlatego przy mnie zachowują się nienagannie - powiedziała. A jakie faux pas popełniamy podczas Wigilii?

Podam faux pas według mojej hierarchii ważności. Najgorsze są z kategorii rozmów na delikatne albo kontrowersyjne tematy. Pytania typu: "czy masz już dziewczynę" albo "czemu jeszcze nie macie dzieci". Obraźliwe jest opowiadanie dowcipów na tematy religijne albo poruszanie kwestii aborcji, in vitro albo polityki. W złym guście są też rozmowy o pieniądzach i karierze zawodowej - słyszymy.

Jak możemy uniknąć odpowiedzi? Proponuję zastosować strategię zakłócenia jednej z reguł komunikacji Griece’a: odpowiadać nie na temat. Kiedy ciocia zapyta, kiedy ślub, można powiedzieć, że choinka w tym roku jest naprawdę okazała!

Co z opłatkiem? Czy z każdym należy się nim dzielić?

To nie zależy od relacji, ale od zwyczajów panujących w domu. W Polsce najczęściej praktykuje się dzielenie się opłatkiem wszystkich ze wszystkimi. Oczywiście inicjuje to gospodarz lub gospodyni, którzy częstują opłatkami wszystkich gości, a potem następuje wzajemne dzielenie się i składanie sobie życzeń - mówi nam. A co z przytulaniem i całowaniem? Albo z każdym, albo z nikim. To bardzo niemiłe, kiedy gość albo gospodarz jedną osobę przytula i serdecznie całuje, a drugą traktuje z dystansem.

Co zrobić z nietrafionym prezentem?

Zapytaliśmy również Irenę Kamińską-Radomską o kwestię prezentów. Co w przypadku, gdy podarek nie przypadnie nam do gustu? I czy każdego należy obdarowywać?

Najlepiej byłoby się ucieszyć i podziękować, nie dając poznać po sobie, że z prezentem jest coś nie tak. Ale w wypadku kiedy dostajemy coś, co nam się podoba, a jedynie rozmiar jest nietrafiony, to można poprosić o wymianę (...) Warto wypytać gospodarzy, jakie są zwyczaje panujące w ich domu. Czasami obdarowuje się wszystkich, a czasami tylko dzieci.

Ostatnia kwestia - strój. Jak należy się ubrać na kolację wigilijną?

Stylizacje to oczywiście rzecz gustu, natomiast szczebel dress code’u to kwestia grzeczności i znajomości zasad. Wigilia Bożego Narodzenia to bardzo ważne wydarzenie, na które wypadałoby ubrać się wizytowo, czyli dżinsy i dresy nie wchodzą w grę. Podobnie też kapcie, które rujnują cały staranny wizerunek - mówi nam.

Zastosujecie się do jej rad?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(27)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Anna K.
13 godz. temu
Kogoś to obchodzi? Pytam serio ? Ja żrę na potęgę i noszę potargany sweter. Wszystko mi pasuje
Monika C.
8 godz. temu
Jak widzę na insta czy FB kobiety ubrane w suknie i szpileczki w pełnym makijażu to się zastanawiam kto w takim razie szykuje im wigilię. Ja po skończeniu maratonu kuchennego idę się przebrać owszem ale nie miała bym siły ani ochoty na te suknie, makijaż i robienie fryzury. Wskakuje w ulubione spodnie i elegancka bluzkę i jestem gotowa.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
gosc
13 godz. temu
Prezenty to tragedia, zwłaszcza, gdy zbiera się sporo osób, a mają być symboliczne. Najgorsze są śmieci typu kotek z porcelany z dziurą w głowie, łyżeczka ch wie do czego, śmieszna świeczka, miseczka w kwiatki nie do mycia w zmywarce, figurka srającego kangurka z lampką led...
Racja
13 godz. temu
Dobrze babka mówi! I ma rację! Te głupie nudne prezenciki powinni ludzie sobie darować. Tylko zaśmiecają planetę tą tandeta. Dać żeby dać. Beznadzieja.
Taka prawda
13 godz. temu
Ja dziękuję za prezent, nawet nie trafiony. Potem wywalam do śmieci. Na pewno nie gromadzę. A na głupie pytania po prostu nie odpowiadam.
Cin
13 godz. temu
Nie znoszę dzielenia się opłatkiem, kto to wymyślił?
Kleopatra
12 godz. temu
Myślę, że to wszyscy wiemy, nic odkrywczego ta pani nie powiedziała. Zaczynam się zastanawiać, czy coś z nami nie tak, że pisze się o tak oczywistych rzeczach, czy następuje jakiś nagły upadek kultury, że należy przypominać o tym co wypada?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Bbb
1 godz. temu
Mam dość ,tej osoby przypomina mi bezwzględne nauczycielki z lat 60
zly
2 godz. temu
kolejna od pouczania
Jan
5 godz. temu
Ojejjj jutro kaccc a znufff trza w gości jechać 😱
Nievtrawie je...
6 godz. temu
Ojojoj znów pani bez wieku "smenci"
TOJA
7 godz. temu
Kto to?
dajcie sobie ...
7 godz. temu
Chciałabym tę ciotkę-klotkę w tych "inteligentnych" okularach zobaczyć, jak radzi sobie z moją teściową i jak umila rozmowę z biesiadnikami, kiedy je smakołyki z biedry. Tak tam kupuje i mówi, że świeżutkie. Tylko jej synowie dodają, że świeżutko kupione w biedrze. Prezenty też tam lub na bazarze najtańsze z możliwych. I to pytanie: no nie cieszysz się z prezentu? Nie ma jak uciec, a nie tylko się "cieszyć". Naprawdę kobiecina odleciała z tymi zasadami, ubiorami.... U mojej teściowej nie zjesz nic smacznego, obsmarują cię, jak wyjdziesz i zadadzą ci pytania, których nie chcesz sobie zadać nawet w cichości własnego sumienia. Ulubione dodatkowe pytanie, żeby cie przyskrzynić: a dlaczego... ? Dojedzie cię i przy tym ten uśmieszek, że przecież to żadna trudność, że wisisz u rozmówcy na widelcu...Naprawdę zasady znają ludzie kulturalni i nie trzeba ich uczyć, jak być empatycznym, wyrozumiałym, miłym, pozytywnym, ciekawym drugiego człowieka. Te "zasady" tej pani są na tych, którzy o nich jedynie mówią, wymagają od innych, a sami mało stosują. Zamiast miłości, ciepła, spokoju-> kontrola i sztuczne zasady.
Celebryta
7 godz. temu
A to ta co została Nastoletnią Matką - Wcześnie Zaczęła
Klotka
7 godz. temu
Może to niegrzeczne,co powiem😉,ale proponuję na początek zmienić oprawki.
Monika C.
8 godz. temu
Jak widzę na insta czy FB kobiety ubrane w suknie i szpileczki w pełnym makijażu to się zastanawiam kto w takim razie szykuje im wigilię. Ja po skończeniu maratonu kuchennego idę się przebrać owszem ale nie miała bym siły ani ochoty na te suknie, makijaż i robienie fryzury. Wskakuje w ulubione spodnie i elegancka bluzkę i jestem gotowa.
kropka
9 godz. temu
takie brzydkie okulary masakra , pamietam jak takie okulary z doczepionym czerwonym nosem i wasamii można było kupić na bazarze i ganiać wygłupiać w tym po podwórku
Jola
9 godz. temu
W większości kwestii m rację po prostu.To są święta a kiedy ,jak nie teraz maj abyc jakieś zasady.
adam
10 godz. temu
babka z robotniczej rodziny, z blokowiska, wybila sie ponad przecietnosc. bravo!
..........
11 godz. temu
Włączyłem mamie opowieść o Maryji (film z 2024 roku z NETFLIXA). Moja mama 73 lata zaczęła zasypiać po 40 minutach. Tylko przełączyłem na lecącą komedię, od razu się obudziła.
psych
11 godz. temu
Ą, Ę, a tak naprawdę to każde pytanie jest ok, o ile intencja jest dobra i wiemy, że ktoś jest życzliwy. Wtedy nawet na te najtrudniejsze da się jakoś odpowiedzieć. Kiedy siedzi przy stole normalna patologia to nawet unikanie odpowiedzi może być trudne jak bycie torreadorem. Wtedy i prezenty są do bani, bo kupione na odczep się, bądź muszą być i łamanie opłatkiem trudne. W takich razach prościej zostać z życzliwymi ludźmi w domu przy dowolnej zupie i drugim i mieć święty spokój. I rady tej pani powinny się zaczynać od tego zastanów się, czy chcesz tam iść na tę wizytę. Jeżeli nie to jedź gdzieś, idź gdzieś do ludzi, których kochasz lub co najmniej lubisz i daj sobie spokój z udawaniem i nauką savoir-vivre'u. Przy patologii żadne zasady ci nie pomogą, a potem przez 2 godziny, 2 dni, 2 tygodnie, 2 miesiące lub 2 lata, 22 lata, ... nosisz w sobie to badziewie i czujesz się beznadziejny, bezwartościowy, itp. Szkoda życia i czasu na głupie zasady i durnych ludzi. Wesołych Świąt dla Was i nie wchodźcie do bagna to tam tylko walczy się o życie... Dajcie sobie miłość, spokój i dobrych ludzi wokół siebie.