Jakub Rzeźniczak idzie chyba na rekord, jeśli chodzi o częstotliwość zmieniania partnerek. O dziwo, wciąż znajdują się kolejne chętne, które zupełnie nie wyciągają wniosków z historii poprzedniczek. Być może wierzą w to, że przy nich Jakub jakimś cudem się zmieni i nagle pokocha monogamię.
Jego dotychczasowe zachowanie pokazuje jednak, że piłkarz luźno podchodzi do związków. Będąc jeszcze w małżeństwie z Edytą Zając, zdradzał ją z kochanką, która zaszła z nim w ciążę.target="_blank"> Gdy o sprawie zaczęły rozpisywać się media, Edyta postanowiła się rozwieść z niewiernym mężem. Obecnie znów jest zakochana.
Tymczasem Rzeźniczak beztrosko kontynuuje miłosne podboje. Po rozstaniu z Edytą związał się z Magdaleną Stępień, która także dość szybko oskarżyła go o zdradę. Potem jednak wróciła do niego i... także zaszła z nim w ciążę. Niedawno urodził się ich syn, mały Oliwier. Jakub był na tyle wspaniałomyślny, że nawet wpadł zobaczyć go w szpitalu.
Niedługo przed rozwiązaniem Stępień wyznała, że nie jest już w związku z Rzeźniczakiem. Tymczasem nasze źródło donosi, że Kuba... ma już kolejny obiekt westchnień. Ostatnio spędzili romantyczny wieczór przy ruszcie.
W niedzielę około godziny 18:00, w grill barze w Drobinie, siedzieli wraz z pieskiem i spożywali posiłek. Na stoliku obecny był również alkohol. Przytulali się i namiętnie całowali. Trzymali się za rękę pod stołem. Potem oddalili się przytuleni do zaparkowanego nieopodal mercedesa klasy G i odjechali w kierunku Płocka - donosi nasz informator.
Wygląda na to, że Jakub Rzeźniczak nie traci czasu. Myślicie, że z nową partnerką też spłodzi dziecko?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!