Choć wieści na temat związku Antka Królikowskiego z nemezis Sandry Kubickiej, Joanną Opozdą, pojawiły się stosunkowo niedawno, ich relacja zdaje się ewoluować z dnia na dzień. Aktorski duet zdążył już zadebiutować wspólnie na ściance, a 31-latek w dowód miłości ustawił sobie nawet zdjęcie lubej na tapetę w telefonie.
Już na początku lipca donosiliśmy, że naczelny amant polskiego show biznesu zauważa w ukochanej niewykorzystany potencjał. Królikowski ponoć robi, co może, by wyjątkowo utalentowaną według niego Asię zaangażowano do jakiejś produkcji filmowej. Najlepiej u jego boku.
Okazuje się, że o tym, by nadać swojej karierze rozpędu, marzy sama Opozda. Jak donosi informator Pudelka, celebrytka chciałaby zostać niemogącą się odpędzić od propozycji zawodowych drugą Julią Wieniawą.
Joasia zazdrości trochę Julii, że ma tak dużo propozycji reklamowych. Chciałaby trochę pójść tą drogą. Jej prawie 300 tysięcy followersów na Instagramie na to pozwala - twierdzi osoba z otoczenia aktorki i dodaje:
Czuje, że ma niewykorzystany potencjał. Mogłaby reklamować ubrania, kosmetyki, usługi związane z branżą beauty. Tym bardziej, że jej rola w serialu "Barwy szczęścia" właśnie została rozbudowana i po wakacjach będzie więcej jej bohaterki. A serial jest przecież nadawany w prime time.
32-latka nie chce być postrzegana tylko jako partnerka Królikowskiego, ma ambicje, by coraz prężniej działać w show biznesie:
To nie jest tak, że Joasia jest tylko dziewczyną Antka, ma swoje sukcesy i chciałaby je lepiej wykorzystać.
Myślicie, że Królikowski pomoże ukochanej w spełnieniu marzeń?