Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

TYLKO NA PUDELKU: Kaczorowska i Pela nadal pomieszkują W TYM SAMYM DOMU! "Przestali korzystać z pomocy niani"

144
Podziel się:

Po niespodziewanym rozstaniu Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela nie chcą mieć ze sobą nic do czynienia. Teraz wyszło na jaw, że jednak dzielą wspólny dom, bo żadne z nich nie chce go opuścić. "Kiedy on jest z dziećmi, ona mieszka u mamy lub w wynajętych mieszkaniach, a kiedy ona pilnuje dzieci, on śpi u brata albo przyjaciela" - zdradza nasz informator.

TYLKO NA PUDELKU: Kaczorowska i Pela nadal pomieszkują W TYM SAMYM DOMU! "Przestali korzystać z pomocy niani"
Tak Kaczorowska i Pela dzielą się opieką nad córkami (AKPA)

Agnieszka KaczorowskaMaciej Pela są kolejnym celebryckim małżeństwem, które nie przetrwało próby czasu. Początkowo aktorka i tancerz zakładali, że ze względu na córki rozstanie przebiegnie w pokojowej atmosferze, z czasem jednak na jaw zaczęły wypływać kolejne pikantne szczegóły, które skutecznie uniemożliwiły dotrzymanie danego wcześniej przyrzeczenia. Można wręcz odnieść wrażenie, że oboje starają się sobie na różne sposoby dopiec.

Wzajemne uszczypliwości niebawem już byłych małżonków tylko przybierają na sile. Niedawno tancerz zażartował, że ma zmęczone oczy, bo wrócił do pracy po pięciu latach "siedzenia z dziećmi w domu". Później, na prośbę internauty, ujawnił, jak naprawdę prezentowała się do niedawna jego lista obowiązków. Na kontratak serialowej Bożenki z "Klanu" nie trzeba było długo czekać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska odmawia wywiadu na warszawskim evencie!

W konsekwencji stosunki Agnieszki i Maćka dalekie są od choćby poprawnych i nie zanosi się na to, by szybko miało się to zmienić. Udało nam się ustalić, że do tej pory żadna ze stron nie złożyła jeszcze pozwu rozwodowego, co potwierdziliśmy w sądzie.

Kaczorowska i Pela mają do siebie mnóstwo żalu, dlatego każda dłuższa wymiana zdań między nimi kończyła się wzajemnym przerzucaniem się oskarżeniami. Rodzice 5-letniej Emilii i 4-letniej Gabrieli doszli więc do wniosku, że dla dobra dziewczynek ograniczą interakcje między sobą do absolutnego minimum. Jak wyjawiła nam osoba z bliskiego otoczenia ekspary, współdzielona opieka nad pociechami w obliczu rozstania stała się dla "Pelaków" nie lada wyzwaniem.

Agnieszka i Maciek wymieniają się opiek nad dziewczynkami, kiedy nie ma ich w domu, czyli wieczorami, aby zaoszczędzić im dodatkowego stresu - ujawnia nasze źródło. Od dawna nie korzystają już z pomocy niani. Pela stara się radzić sobie sam, a jego jeszcze żona czasami angażuje babcię. Na co dzień także nie rozmawiają, aby nie eskalować konfliktu – ograniczają się do SMS-ów i e-maili.

Według naszego informatora ani Kaczorowska, ani Pela nie chcą wynieść się z domu, który należy do nich obojga. Maciej wciąż nagrywa stamtąd swoje filmy, które publikuje w sieci. To samo zresztą Agnieszka.

Jeśli chodzi o to, jak mieszkają, to nic się nie zmieniło. Kiedy on jest z dziećmi, ona mieszka u mamy lub w wynajętych mieszkaniach, a kiedy ona pilnuje dzieci - on śpi u brata albo przyjaciela - mówi nam osoba z otoczenia ekspary.

Przykre?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(144)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Pralina
5 godz. temu
Pelak nie pójdzie bo chce by go spłaciła, zresztą nie ma pracy, to gdzie ma pójść, chyba że do mamusi 🤔
niki
5 godz. temu
tak się chyba nie da na dłuższą metę...
Wyprowadzka A...
4 godz. temu
Aga chyba instynktownie jak wiewiórka podjęła tą decyzję. Normalny człowiek jak się chce rozstać to się wyprowadza, toksyczny zostaje... córkami i tak opiekował się ojciec więc niech on zostanie z nimi w domu...
Anna M.
4 godz. temu
Zaraz się okaże, że Państwo Kaczorowscy -dla dobra dzieci- postanowili sobie dać ostatnią szansę, a całe to rozstanie było zwykłą ściemą dla lajkow ku uciesze komentujacych tysiącami maluczkich. I kasa się zgodzi jak zwykle. Klikajcie dalej!
Marta M.
4 godz. temu
Kiedy on jest z dziećmi to ona jest w hotelu ze "szwagrem" Peli
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Sory
5 godz. temu
Bardzo dobry pomysł - dlaczego dzieci mają cierpieć i zmieniać miejsce zamieszkania? Dlaczego mają być bardziej straumatyzowane? Rodzice jak sobie pościeli tak się wyśpią amen
😅🤣😅🤣😅
5 godz. temu
Przecież to zarówno jej dom jak i jego, też bym siedziała w swoim domu 😅
Polak
5 godz. temu
A taka była wielka miłość i sielankowe wakacje z córeczkami.....teraz wiadomo, jaka jest prawda.
MalaMiDzolana
5 godz. temu
przykre kiedy przez zdrade jednej osoby cierpi rodzina. Powinna miec choc resztke honoru i sie wyprowadzic.
Iwcia
5 godz. temu
Dla dzieci akurat pewnie spoko, ale na dłuższą metę trochę dziwne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (144)
hehe
2 min. temu
A taka Bożenka niepozorna była :-)
Tragedia
6 min. temu
Frustracja rośnie a później to taka normalną rodzina była mili ludzie
Ada
6 min. temu
Jak się już facet poświęcił to teraz niech to zostawi i do pracy pojdzie@ czemu nie idzie? Bo tak mu było dobrze na utrzymaniu żony . Nie mam nic do tego ale po co ten lament w mediach?
bzyknalbym
9 min. temu
Ja bym ją bzyknął. Podoba mi się jej buzia, charakterek i styl mówienia.
Haha
11 min. temu
Pelakowolove w pełnej krasie 😂
Ziuta
18 min. temu
Zachciało się Bożence masować mikrofon dzwiękowca z TVN i teraz dzieci cierpią.
j23
20 min. temu
a tak ładnie było sielsko kolorowo, a w rzeczywistości jak u wszystkich celek=btyów fałsz acha ale dzieci nie ochrzcili!!!
😄😄😄😄😄😄
23 min. temu
Ale ekipa klanu ma z niej bekę teraz
Nora
23 min. temu
Dziwne, a nie przykre
Peppe
27 min. temu
Żenada...
Sandra
30 min. temu
Dom na kredyt
Kinga
31 min. temu
Bożena niech idzie do mamy do Międzylesia
Iga
32 min. temu
Klątwa okładki ich dopadła
mała mi
44 min. temu
Myślę, że dla tych dzieci to większy młyn w głowie, niż gdyby mieszkali osobno. Co to za układ (wg niektórych tu, dla dobra dzieci??) - jak mamusia przychodzi, to tatuś wychodzi. I odwrotnie.. Faktycznie super.. Może szkoda domu, bo to pieniądze, ale gdy chodzi o emocje, spokój, to tylko pieniądze. Bez dwóch zdań sprzedałabym jak najszybciej, podzieliła po połowie (nawet, gdyby bolało). Świadomość, że jutro mogę wrócić do mieszkania, w którym nie będę go oglądała, byłaby największą nagrodą (wiem co piszę). Jaka to przyjemność mieszkać z byłą/byłym?? Horror. Lepiej, żeby dzieci miały dwa domy, w których rodzice się uśmiechają, niż jeden, w którym wszyscy się mijają i udają, że się nie znają..
...
Następna strona