Bogumiła Wander, chociaż swoją przygodę z telewizją zakończyła ponad 20 lat temu, w pamięci widzów wciąż pozostaje jedną z najpiękniejszych i najbardziej lubianych prezenterek. Po odejściu z Telewizji Polskiej zdecydowała się sformalizować swój związek z kapitanem Krzysztofem Baranowskim. Ślub wzięli w 2005 roku, a ich wspólne życie wydawało się sielanką.
Wander i Baranowski zostali ulubieńcami mediów. Często gościli na imprezach, udzielali wywiadów, w których bez skrępowania opowiadali o swojej dojrzałej miłości. Nie było dla nich tematów tabu. Wszystko zmieniło się w 2020 roku, gdy prezenterka ciężko zachorowała. Z powodu Alzheimera trafiła do specjalnego ośrodka pod Warszawą, gdzie ma zapewnioną całodobową opiekę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Baranowski, co jakiś czas przekazywał mediom nowe informacje o stanie zdrowia ukochanej żony. Z jego relacji wynikało, że sytuacja jest dramatyczna. Co więcej, on sam musiał odpierać zarzuty, że "porzucił ukochaną", by móc realizować swoje pasje i pływać po świecie.
Pojawiają się w stosunku do mnie zarzuty, że zostawiam ją w domu opieki, a sam urywam się z naszego życia i uciekam daleko. (...) To, że ludziom przychodzą do głowy takie myśli, są poza moimi możliwościami, żeby przekonać ich, jak bardzo się mylą i jak inaczej wygląda rzeczywistość. (...) Ja już urobiłem się po łokcie. Nie było pielęgniarki, która sprostałaby potrzebom mojej żony i nie była to kwestia funduszy - powiedział w rozmowie z "Wprost".
Krzysztof Baranowski spędził 86. urodziny z żoną. Jak czuje się Bogumiła Wander?
Baranowski nie przestaje odwiedzać swojej żony. 26 czerwca świętował 86. urodziny. W rozmowie z Pudelkiem przekazał, że w tym dniu wybrał się do ośrodka w którym przebywa Wander.
Dzisiaj po raz kolejny byłem u Bogusi. Na razie nic się nie zmienia, choć choroba zmieniła człowieka - powiedział krótko.
On sam stara się nie poddawać. Wciąż planuje kolejne wyprawy, ale nie chce jeszcze o nich mówić, by nie zapeszyć.
U mnie też bez zmian, jakoś się trzymam, choć plany mam ambitne. Opowiem, jak będzie bliżej celu - powiedział nam tajemniczo.