Krzysztof Gojdź to z pewnością najbardziej medialny lekarz medycyny estetycznej w Polsce. 50-latek już od kilku lat mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych. Znany ze swojego ciętego języka chirurg swego czasu prowadził w telewizji program o operacjach plastycznych i zamiatał nogą na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Dziś może poszczycić się sympatią amerykańskich gwiazd i gigantycznym majątkiem, który najchętniej inwestuje w kolejne mieszkania. Najczęściej można spotkać go w Miami, gdzie ulokowana jest jedna z jego klinik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Gojdź ujawnia kulisy znajomości z Laną Del Rey. "Uwielbiamy się od kilku miesięcy"
W mediach społecznościowych Krzysztofa Gojdzia można znaleźć sporo fotek z zagranicznymi gwiazdami i gwiazdeczkami, które chętnie odwiedzają jego kliniki. Do Paris Hilton czy Kris Jenner dołączyła ostatnio Lana Del Rey. Urocze selfie z piosenkarką zrobiło furorę, szczególnie wśród jej polskich fanów. Zapytaliśmy Krzysztofa, jaka wykonawczyni hitu "Young and Beautiful" jest prywatnie.
Mieszkając od kilku miesięcy w Beverly Hills, gdzie otworzyłem kolejną klinikę, tym razem tylko dla gwiazd Hollywood, spotykam na co dzień wiele wspaniałych osób - czy to prywatnie, czy w mojej klinice. Z Laną Del Rey znamy się i uwielbiamy prywatnie od kilku miesięcy. Lana jest przesympatyczna, bardzo skromna i otwartą osobą. (...) Zawsze kochałem jej twórczość i muzykę, tym bardziej cenię sobie tę przyjaźń. Lana jest przepiękną młodą kobietą, wyglądającą zjawiskowo i naturalnie. Nie potrzebuje żadnych zabiegów z medycyny estetycznej, w tym botoxu czy kwasu hialuronowego. Różni się od wielu gwiazd, jakie na co dzień spotykam w Los Angeles - podkreślił.
Krzysztof Gojdź o zabiegach, które wykonuje Lanie Del Rey. Zdradził, ile kosztują jego usługi
Uwielbiany przez celebrytki stanowczo zaprzeczył, jakoby Lana poddawała się operacjom plastycznym. Zapytaliśmy więc, na jakie zabiegi pielęgnacyjne artystka decyduje się, odwiedzając jego klinikę. Gojdź zdradził przy okazji, ile kosztują jego usługi.
Wielu zarzuca jej majstrowanie przy urodzie. Absolutnie zaprzeczam. Jest naturalnie piękna. Możemy godzinami rozmawiać o życiu. Lana ceni sobie prywatność i na wspaniałe poczucie humoru. Lana (...) nie potrzebuje żadnych zabiegów, poza codzienną pielęgnacją skóry. Hitem, który teraz wykonuję w swojej klinice dla gwiazd, są zabiegi z wykorzystaniem prawdziwych komórek macierzystych, pobieranych ze szpiku kości biodrowej młodych, 20-letnich dziewczyn. Namnażamy te komórki w laboratorium i wstrzykujemy w skórę twarzy, szyi, dekoltu czy rąk (...). Koszt jednego zabiegu w mojej klinice w Beverly Hills to 5-20 tys. dolarów. Zwykle wykonuję 3 zabiegi w odstępie miesięcznym - tłumaczył.
Też chcielibyście przyjaźnić się z Laną i wstrzykiwać gwiazdom komórki macierzyste?