W piątek media obiegła wstrząsająca wiadomość o śmierci Krzysztofa Respondka. Znany aktor i kabareciarz miał zaledwie 54 lata.
Przypomnijmy: Krzysztof Respondek NIE ŻYJE. Aktor miał 54 lata
Całe środowisko aktorskie jest zszokowane tą informacją. Długoletni przyjaciel Respondka, Krzysztof Hanke, w rozmowie z portalem "Ślązk" ujawnił prawdopodobną przyczynę śmierci 54-latka. Opublikował też pożegnalny wpis na Facebooku.
Jedną z osób, które nie mogą uwierzyć w to, co się stało, jest Krzysztof Ibisz. Poprosiliśmy znanego prezentera o komentarz w tej sprawie.
Jestem zszokowany tą wiadomością. Oczywiście znałem Krzysia i bardzo się lubiliśmy. Pracowaliśmy razem, mijaliśmy się w garderobie przy różnych programach i przy realizacjach występów kabaretowych. Zawsze był taki czas, kiedy mogliśmy porozmawiać, czekając na jakiś występ - mówi nam Ibisz.
Krzysztof Ibisz jest zszokowany śmiercią Krzysztofa Respondka
Prezenter wspomina Respondka jako utalentowanego i ciepłego człowieka.
To był wspaniały chłopak, bardzo zdolny, bardzo życzliwy ludziom i bardzo kreatywny. Ciężko mówić o nim "był"... Był życzliwy ludziom, odpowiedzialny. Zawsze można było na niego liczyć. Był wzorem współpracownika i kolegi. Nie byliśmy zaprzyjaźnieni, ale mieliśmy bardzo dobre relacje - słyszymy.
Krzysztof nie kryje zaskoczenia informacją o śmierci kolegi. Jak mówi, aktor prowadził bardzo zdrowy i aktywny tryb życia.
Ta śmierć jest tak potwornym zaskoczeniem, dlatego że on bardzo dbał o siebie. Prowadził bardzo zdrowy tryb życia, uprawiał sport, nie pił alkoholu, nie palił. Ta wiadomość jest szokująca. Krzysztof nigdy nie skarżył się na zdrowie - był okazem zdrowia.
Ibisz bardzo ubolewa nad odejściem tak zdolnego artysty i wspaniałego człowieka, jakim był Krzysztof Respondek.
To nie miało prawa się wydarzyć. Mam wrażenie, że to zły los wskazał na nieodpowiednią osobę. Krzysztof powinien nas bawić swoją inteligencją, poczuciem humoru, wrażliwością i prawdą, którą miał w sobie jeszcze przez dziesiątki lat... - mówi prezenter w rozmowie z dziennikarką Pudelka.