Już 26 stycznia WOŚP zagra po raz 33. Niestety, po raz kolejny fundacja Jurka Owsiaka, która zbiera pieniądze na specjalistyczne sprzęty dla szpitali, jest krytykowana w sieci przez skrajnie prawicowe środowiska. TV Republika wystartowała kilka dni temu z hasłem: "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę". Doszło nawet do tego, że 71-latek odbiera telefony i słyszy groźby śmierci.
- Dodzwoniłem się do biura Owsiaka? - Tak. - Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden. I się rozłączył - przytoczył treść rozmowy w facebookowym wpisie Owsiak.
Sytuacja jest na tyle poważna, że prezesa WOŚP wsparło wielu polskich artystów. Jednym z nich jest Krzysztof Skiba, który w rozmowie z Pudelkiem wskazuje winnych, jego zdaniem, zaistniałej sytuacji.
Krzysztof Skiba staje w obronie Jurka Owsiaka
Krzysztof Skiba i formacja Big Cyc wystąpią 26 stycznia w Warszawie podczas finału 33. edycji WOŚP. Zapytany, czy w związku z groźbami pod adresem Owsiaka, sam boi się o swoje życie, odparł, że nie, jednocześnie apelując do Polaków, by wspierali Jurka i nie dali sobą manipulować.
Bardzo obawiam się o Jerzego. To zagrożenie w stosunku do niego jest bardzo realne. No kto by się spodziewał, że wyjdzie nożownik i zabije prezydenta Adamowicza? Aktualnie hejt na Jurka jest większy niż wtedy na prezydenta Gdańska. Cała ta akcja Telewizji Republika jest antypolską i antynarodową. Tego typu akcje wewnętrznie rozbijają społeczeństwo. Skłócają naszą wspólnotę. Powodują, że Polacy są zagubieni. Kiedyś WOŚP i jej finały nas łączyły, byliśmy razem, mieliśmy inne poglądy, ale wszyscy wrzucali do puszki, aż PiS zaczął pluć na Orkiestrę. W głowie mi się nie mieści, że Ci ludzie atakują akcję charytatywną, ba, domagają się, żeby na nich wpłacać pieniądze. PiS apeluje, żeby na nich wpłacać, Rydzyk apeluje, żeby na niego wpłacać, Republika apeluje, żeby na nią wpłacać - coś z tą prawicą jest nie tak. To jest coś tak obrzydliwego i przykład kompletnego upadku. Myślę, że za tym stoją obce siły. Rosjanie się bardzo cieszą, że Polacy są dzieleni w ten sposób.
Przypomnijmy, przez medialną nagonkę na prezydenta Pawła Adamowicza doszło do tragedii. W 2019 roku, podczas gdańskiego finału WOŚP, pewien mężczyzna wskoczył na scenę i ranił polityka, który po natychmiastowej pomocy służb, zmarł w szpitalu.
Agata Młynarska: Owsiak słusznie mówi, że się boi, a jego obawy niestety są uzasadnione.
W podobnym tonie wypowiedziała się także Agata Młynarska. Dziennikarka, związana z WOŚP od samego początku, podkreśla, że za hejtem wymierzonym w Jurka Owsiaka stoją między innymi "farmy trolli". Nie bez znaczenia pozostaje także kontekst polityczny.
Hejtujące wpisy na temat Jurka Owsiaka nie są prawdziwą informacją o tym, czy ludzie go nienawidzą, czy nie. Dobrze wiemy, że farmy trolli i boty to część obrazka naszej rzeczywistości. Ludzie Jurkowi wierzą i kochają Orkiestrę, dając temu dowód podczas corocznego finału. Decydują o tym, żeby wrzucać pieniądze do puszek, i to ludzie są beneficjentami działań WOŚP. Dobrze wiedzą, co otrzymują dzięki tej zbiórce. Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego szpitala - mówi nam dziennikarka.
Zaostrzenie wojny politycznej sprawia jednak, że nienawistne wpisy i ataki osiągają swoje apogeum, a Jurek Owsiak, jako osoba niezwykle wrażliwa i zaangażowana w swoją pracę, ma pełne prawo odczuwać frustrację i obawy. W atmosferze politycznej wojny i podkręcanego hejtu fanatycy, motywowani własnymi frustracjami czy problemami psychicznymi, mogą łatwo wziąć na cel to, co słyszą w mediach. Pamiętamy przecież to, co wydarzyło się w Gdańsku na scenie podczas finału. Owsiak słusznie mówi, że się boi, a jego obawy niestety są uzasadnione. Trzeba mieć skórę ze stali, a serce z kamienia, żeby wytrzymać taki hejt - dodaje.
To, co stworzyła WOŚP, to nie tylko ogromny sukces pomocy dla szpitali, ale to także coś, co łączy Polaków i budzi zaufanie. I właśnie dlatego to wszystko staje się łakomym kąskiem w politycznej grze, gdzie niszczenie jest prostsze niż budowanie. WOŚP, oparta na wartościach wolności i zjednoczenia, jest ruchem wyjątkowym. Owsiak przeszkadzał przez osiem lat tym, którzy nie potrafili zaakceptować czegoś, co emanuje sukcesem, wolnością i brakiem wpływu ze strony politycznych graczy. Jurek Owsiak osiągnął coś konkretnego, co zmienia życie milionów Polaków. Ludzie "głosują" na WOŚP nie tylko, wrzucając pieniądze do puszek, ale również swoim zaufaniem, którym obdarzają Orkiestrę. Żaden polityk w Polsce nie otrzymał nigdy takiego mandatu poparcia jak WOŚP. WOŚP to nie tylko Jurek Owsiak – to miliony ludzi, setki szpitali i instytucji, które rozliczają się ze swoich działań, udowadniając, że wspólny cel można osiągnąć dzięki wzajemnemu zaufaniu. Orkiestra to coś, co Polacy kochają, w co wierzą i co wspierają – i to właśnie czyni ją tak niebezpieczną dla tych, którzy wolą dzielić, niż jednoczyć - słyszymy.