Maffashion jest najpopularniejszą polską blogerką modową, jeśli kierowalibyśmy się w ocenie liczbami obserwatorów w mediach społecznościowych. Julia Kuczyńska ze Złotowa przyciąga uwagę fanów i mediów nie tylko oryginalnymi stylizacjami, ale przede wszystkim dramatami z życia prywatnego. Nie chodzi jedynie o wątki miłosne. Wszyscy doskonale pamiętamy aferę o zmianę fryzury na krótszą, kiedy to Jessica "ukradła" Maff pomysł na fryzurę, w zamian za co Kuczyńska zaprosiła ją na "długą rozmowę", gdyż była "zdenerwowana i bardzo przerażona".
Ostatnio jednak wybuchła burza wokół zerwania zaręczyn, które w pewnych kręgach nazywane jest "rozstaniem nad surową rybą". Maffashion i Czarek, jak oboje zaręczają (nomen omen), podjęli wspólną decyzję o rozstaniu, którą miał im ułatwić Sebastian Fabijański, wyznając Julce miłość i proponując wspólne mieszkanie.
Julia Kuczyńska jak na rasową blogerkę-modelkę przystało, od czasu do czasu pojawia się na okładce mniej lub bardziej znanego pisma. Ostatnia sesja jednak była wyjątkowa nie tylko dzięki powiększonym ustom Maff, ale i odważnemu wyznaniu.
Jak donosi nasze źródło, hasło okładkowe jest więcej niż prawdziwe, a Julia straciła głowę dla nowego chłopaka:
Julia oszalała na punkcie Sebastiana. Jest totalnie w niego wkręcona. Cały czas o nim opowiada. Twierdzi, że "to ten jedyny" i choć spotykają się z krótko, bardzo chce mieć z nim dziecko - zdradza w rozmowie z Pudelkiem osoba z bliskiego otoczenia.
Myślicie, że Czarkowi jest smutno?