Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz od dłuższego czasu prowadzą razem w TVP Info program "W kontrze". Wspólna praca przerodziła się w bliskie koleżeństwo. Z budynku na Woronicza zawsze wychodzili razem i gawędzili w drodze do samochodu. Jakimowicz na pożegnanie całował współprowadzącą w policzek.
Ostatnio jednak coś się zmieniło. Coraz rzadziej można zobaczyć ich razem na parkingu, a gdy już wychodzą razem, ich pożegnania są chłodne.
Zobacz: Magdalena Ogórek CHŁODNO żegna rozczarowanego brakiem całusa Jarosława Jakimowicza (ZDJĘCIA)
Być może ma z tym coś wspólnego fakt, że Jakimowicz szybko pnie się po szczeblach w TVP, podczas gdy kariera Magdy stoi w miejscu. Ostatnio nasze źródło donosiło, że były "młody wilk" ma dostać w TVP 1 własny talk-show, do którego ma zapraszać "gwiazdy".
Magdalena czuje się ponoć pominięta i... zazdrosna. Nasze źródło donosi, że uważa, iż "bardziej zasłużyła" na własny program. Postanowiła w tej sytuacji sama zaproponować szefostwu jakieś projekty. Ponoć aktualnie nad nimi pracuje...
Magda była mocno zdziwiona, gdy dowiedziała się, że szefostwo tak doceniło Jarka i planuje dla niego program. Ona dłużej jest w TVP, nie była bohaterką takiej afery jak on, a co więcej - wspierała go od początku.
Uważa, że też zasługuje na własny program, dlatego intensywnie pracuje teraz nad projektami różnych własnych programów. Ma mnóstwo pomysłów, jest kreatywna i inteligentna, więc bez problemu zaproponuje je szefostwu - zdradza nam pracownik TVP.
Macie jakiś pomysł, jakiego typu program mogłaby poprowadzić Magdalena?
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?