Choć Maja Hyży tak jak i jej ówczesny mąż przygodę z show biznesem rozpoczęła od udziału w programie X Factor, nie udało się jej zrobić spektakularnej kariery w świecie muzyki. Media częściej niż wokalem 31-latki przez lata bardziej interesowały się jej życiem prywatnym i relacjami z Grzegorzem Hyżym, z którym piosenkarka rozwiodła się w 2013 roku.
Ostatnio o Mai zrobiło się nieco głośniej za sprawą udziału w Twoja Twarz Brzmi Znajomo, gdzie zdążyła wcielić się już między innymi w takie bardziej znane od siebie wokalistki jak Rihanna, Billie Eilish czy Natalia Kukulska. W ostatnim z odcinków, który widzowie będą mogli oglądać już w najbliższy piątek, celebrytka miała okazję sprawdzić się na scenie jako Amy Winehouse. Jak zdradza w rozmowie z Pudelkiem osoba z produkcji, jej wykonanie You Know I’m No Good skradło serca jurorów. Co więcej, władze Polsatu ponoć coraz intensywniej myślą nad dalszą współpracą z Hyży.
Maja coraz bardziej zyskuje w oczach władz Polsatu. Produkcja bacznie przygląda się poczynaniom piosenkarki i jest pozytywnie zaskoczona talentem oraz wszechstronnością wokalistki. Jej występy robią ogromne wrażenie, a ostatni, w którym wcieliła się w Amy Winehouse, otrzymał owacje na stojąco - twierdzi nasze źródło, informując, że celebrytka zainteresowała samą dyrektor programową stacji, która widzi w niej duży potencjał:
Podobno zwróciła uwagę na nią sama Nina Terentiew, która w bardzo ciepłych słowach wypowiedziała się o popisach Hyży. Doceniła jej występy, ponadto powołała kilkuosobowy zespół, który przyjrzał się dotychczasowej karierze Mai. Bardzo prawdopodobne, że Maja będzie miała okazję zadomowić się w Polsacie na dłużej... Plotkuje się, że niedługo zostanie uczestniczką kolejnego przedsięwzięcia szykowanego przez stację, może również otrzymać w najbliższym czasie jakiś nowy program...
Informator Pudelka wskazuje na to, że rozpoczęcie przez Maję przygody z Polsatem z pewnością nie byłoby korzystne dla obecnej żony Grzegorza, Agnieszki Hyży, która od lat pracuje dla stacji:
Byłaby to na pewno sytuacja trochę niekomfortowa dla Agnieszki. Od wielu lat jest pracownikiem stacji, a wiadomo, że obie panie za sobą nie przepadają. Gdyby kariera Mai nabrała rozpędu, Agnieszka mogłaby poczuć się zagrożona... - twierdzi osoba z produkcji TTBZ.
Myślicie, że ukochana Grzegorza ma się o co martwić?