Maja Sablewska niewątpliwie przeszła długą drogę, zanim stała się osobą, którą dziś kojarzymy z mediów. Swoją karierę w mediach zaczynała lata temu jako "menedżerka gwiazd", a pod swoje opiekuńcze skrzydła wzięła takie osobistości jak Doda, Marina Łuczenko czy Edyta Górniak. W pewnym momencie uznała jednak, że woli realizować się na innych polach.
Zobacz: Maja Sablewska znów POKAZUJE PIERSI w Los Angeles. Fani: "Naprawdę, ręce opadają..." (FOTO)
Dziś Maja Sablewska stara się uchodzić za ekspertkę modową, a pomóc jej w tym miały metamorfozy w ramach kilku telewizyjnych formatów. Oprócz tego celebrytka i samozwańcza stylistka jest wyjątkowo aktywna na Instagramie, gdzie z lubością publikuje dość kontrowersyjne zdjęcia. Jak sama jednak zapewnia, wszystko jest pod kontrolą i chce w ten sposób jedynie "dać kobietom siłę".
Przypomnijmy: Maja Sablewska usprawiedliwia świecenie golizną w sieci. "Mam jeden cel: DAWAĆ KOBIETOM SIŁĘ I ODWAGĘ"
W ostatnim czasie o Mai słyszymy jednak coraz rzadziej, a pandemia koronawirusa z pewnością nie poprawiła sytuacji. Teraz z kolei dowiadujemy się, że celebrytka planuje w swoim życiu niemałą rewolucję. Jak twierdzi nasz informator, Maja szykuje spore zmiany, a wszystko z powodu planów wyprowadzenia się wraz z partnerem z Warszawy.
Majka razem ze swoim partnerem Wojtkiem Mazolewskim wyprowadzają się do Trójmiasta. Jak się okazało, była to jego inicjatywa - twierdzi nasze źródło.
W tym momencie była "menedżerka gwiazd" jest podobno skupiona na znalezieniu dla siebie i Wojtka nowego miejsca do życia, jednak sprawa wydaje się już przesądzona.
Obecnie są na etapie poszukiwania wymarzonego domu. Decyzja została podjęta, to ostatnie tygodnie Majki w stolicy - dowiadujemy się.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że relacja Mai Sablewskiej i Wojciecha Mazolewskiego od początku należała do dość burzliwych. W 2016 roku para nieoczekiwanie się rozstała, a w kuluarach mówiło się, że muzyk miał poważne problemy z dochowaniem wierności. Maja podjęła wtedy trudną decyzję o rozstaniu, jednak zakochani dali sobie wkrótce drugą szansę. Podejrzenia fanów potwierdzili oczywiście w iście "gwiazdorski" sposób, czyli za pośrednictwem Instagrama.
Życzycie im powodzenia?