O rodzinie Królikowskich znowu jest głośno, tym razem za sprawą wczorajszej konferencji Polsatu, podczas której doszło do niezręcznej sytuacji. Bartosz Klauziński z Kabaretu K2 oraz siedzący za nim Antek Królikowski, wdali się w niefortunną wymianę zdań. Prowadzący wydarzenie Maciej Rock zapytał aktora, czy na stałe dołączy do zespołu kabaretowego.
Nie, nie stać nas. Nie mamy tyle alkoholu - wypalił Klauziński, kontynuując: Kiedy dyrektor Miszczak zobaczył, co chcemy robić celebrytom, gwiazdom, politykom, to powiedział: "A, ciul, w Republice jeszcze nie byłem". Będzie po bandzie, będzie ostro, cieszcie się i bójcie się.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku
Spontaniczny żart Klauzińskiego, którego ofiarą padł Królikowski, wywołał popłoch za kulisami konferencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz w centrum zainteresowania znalazła się jego mama. Małgorzata Ostrowska-Królikowska miała dziś gościć na kanapie "Pytania na Śniadanie", aby opowiedzieć o swoich dzieciach i klanie Królikowskich. Towarzyszyć jej miała jedna z córek, Marcelina. Z niecierpliwością wyczekiwaliśmy tej rozmowy, jednak ku naszemu zdziwieniu w studiu pojawiła się tylko młodsza z Królikowskich.
Mama chora, miała być z nami, obiecała, że przyjdzie, ale okazało się, że grypa ją rozłożyła - powiedziała Katarzyna Dowbor.
Co ciekawe, jeszcze kilka minut wcześniej na pasku informacyjnym widniała zapowiedź, że aktorka weźmie udział w nagraniu. Dlaczego więc się nie pojawiła? Jak zdradza nam osoba z Woronicza, do ostatniej chwili wszyscy mieli nadzieję, że rozmowa dojdzie do skutku. Tak się jednak nie stało. Od aktorki mieli otrzymać jedynie SMS-a z informacją, że jest chora.
Na dwie godziny przed planowanym wejściem pani Małgorzata wysłała SMS-a, informując, że się rozchorowała, po czym wyłączyła telefon. Wydawca wielokrotnie do niej dzwonił i pisał, próbując nawiązać kontakt. Był pomysł, by połączyć się z nią online lub telefonicznie, ale jej telefon był już wyłączony - słyszymy.
Skontaktowaliśmy się z samą zainteresowaną. Przyznała, że faktycznie choruje, ale nie widzi problemu w swojej nieobecności, bo poinformowała o swoim stanie Telewizję Polską.
Jestem chora, poinformowałam telewizję, a rozmowa się odbyła. Z mojej korespondencji wynika, że wszystko jest ok. Gdy człowiek budzi się z wysoką gorączką, nie nadaje się do ludzi - przekazała nam.
Można powiedzieć, że choroba pozwoliła aktorce "Klanu" uniknąć rozmowy o Antku. Za to jej córka mogła pochwalić się artystycznymi projektami, nad którymi obecnie pracuje.
ZOBACZ: Tak dziś wygląda Marcelina Królikowska. Dorosła córka Małgorzaty i Pawła też działa w branży